Poród był dla Hani koszmarem. Położna powiedziała: „Nie ma szans, że ta tutaj urodzi własnymi siłami”
Poród był dla naszej bohaterki koszmarem, o którym bardzo długo nie będzie mogła zapomnieć. Hania w liście do redakcji Lelum.pl postanowiła podzielić się swoim niezwykle przykrym wyznaniem. Nie ma szans, że ta tutaj urodzi własnymi siłami, usłyszała na chwilę przed porodem od jednej z położnych. Jej świat dosłownie legł w gruzach…
Poród naturalny jest jednym z bardziej ekstremalnych, a jednocześnie najpiękniejszych momentów w życiu kobiety. Dziś przyszłe matki coraz częściej decydują się jednak na cesarskie cięcie. Obawiają się, że nie podołają temu wyzwaniu, a świadomość wielogodzinnego bólu jest dla nich paraliżująca. Sytuacja komplikuje się, kiedy kobieta, która najbardziej na świecie pragnęła urodzić naturalnie, dowiaduje się, że w jej przypadku będzie to niemożliwe. Tak było właśnie w przypadku Hani…
Poród był dla niej koszarem
– Kochana Redakcjo. Od dłuższego czasu zastanawiałam się, czy napisanie tutaj swojej krótkiej wiadomości będzie dobrym pomysłem. Po długich przemyśleniach uznałam, że tak. Muszę w końcu wyrzucić to z siebie, inaczej nigdy nie będę mogła zacząć normalnego życia – rozpoczęła swoje wyznanie Hanna.
Musicie wiedzieć, że nasza bohaterka od zawsze marzyła o byciu matką. Nie było to jednak takie proste.
– Pomimo tego, że ani u mnie, ani u mojego partnera nie stwierdzono problemów z płodnością, przez długi czas nie mogłam zajść w ciążę . Kiedy w końcu się to udało… poroniłam w 13 tygodniu. Był to dla mnie prawdziwy dramat, zupełnie się załamałam. Straciłam wiarę w to, że kiedykolwiek będę mogła spełnić się wymarzonej roli mojego życia- byciu dumną i szczęśliwą matką – napisała kobieta.
Minął rok, zanim Hania doszła do siebie i powoli zaczęła dopuszczać myśli, o tym, aby rozpocząć ponowne starania o dzidziusia.
Jej świat rozsypał się na milion kawałków
– Gratulujemy, jest pani w ciąży. To czwarty tydzień- tych słów nie zapomnę do końca życia. Były tak bardzo upragnione i wyczekiwane. Problemy zaczęły się około 25 tygodnia. Wówczas maluch przekręcił się do góry nogami. Lekarz nazwał to pozycją miednicową… Robiłam dosłownie wszystko, aby przywrócić go do pierwotnej pozycji. Świecenie latarKą, mostki, a nawet sen na stojąco, zupełnie nic nie pomagało- wspomina kobieta.
w 38 tygodniu podczas wizyty lekarz wydał dramatyczny wyrok, którego nigdy nie chciała usłyszeć.
– Cesarka. Lekarz nie pozostawił mi żadnych złudzeń- napisała kobieta.
Kiedy tylko weszła do domu rozpłakała się, nie chciała mieć z nikim kontaktu. Jej świat zupełnie legł w gruzach, a ona oddałaby wszystko, aby była to jakaś felerna pomyłka.
Kobieta marzyła, aby urodzić natrualnie
– Poród naturalny był moim wielkim marzeniem. Czy może być coś piękniejszego niż w życiu? To właśnie dzięki temu relacja matki z dzieckiem jest tak magiczna . Pomimo tego, że mnóstwo matek ostrzegało mnie, iż jest on nagły i nieprzewidywalny, a ból jest tak silny, że nie da się go z niczym porównywać, byłam przekonana, że tego właśnie chce.
Niestety przed samym porodem przestałam się łudzić, że ten moment kiedykolwiek nastąpi.
– Nie ma szans, że ta tutaj urodzin własnymi siłami. No, chyba że chce pani mieć kalekę, to wtedy jak najbardzie j- wspomina słowa położnej kobieta .
Pomimo tego, że Hanna urodziła cudownego synka, nie czuje się prawdziwą kobietą, ani spełnioną matką.
– Czuję się w pewnym stopniu okaleczona. Najwidoczniej nie każda kobieta marzy o porodzie bez bólu i wysiłku- spuentowała.
Czy Hania faktycznie mogła urodzić naturalnie?
W rozmowie z Lelum.pl jedna z warszawskich położnych zdradziła nam, jakie są przeciwskazania do porodu naturalnego.
– Zasadniczo wyróżnia się dwie grupy wskazań do cięcia cesarskiego: ze strony matki oraz ze strony płodu . Wśród wskazań ze strony matki wyróżnić można m, in. przeszkody w kanale rodnym, zagrażające pęknięcie macicy, ciążę wielopłodową, a także wady miednicy oraz przedwczesne odklejenie się łożyska. Ze strony płodu będzie to natomiast: zagrożenie niedotlenieniem płodu, nieprawidłowe położenie , a także wszelkie zauważalne wady- powiedziała położna Dominika Kowalczyk ze Szpital Specjalistycznego im. Świętej Rodziny.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
W tym przypadku nieprawidłowe położenie płodu zadecydowało o cesarskim cięciu.
Hani nie udało się urodzić naturalnie.
Kobieta marzyła, aby zostać matką.
ZOBACZ TEŻ:
- Ślub syna był dla jego mamy motywacją. Przeszła spektakularną metamorfozę, wygląda cudownie
- Zdradzony mąż postanowił zemścić się na kochanku żony w najgorszy sposób. Przed drzwiami zostawił mu specjalną przesyłkę
- Mama była uzależniona od operacji plastycznych. Namówiła na nie córkę, a dziś wyglądają jak bliźniaczki
- To musiało doprowadzić do tragedii. Tuż przed wypadkiem Woźniak-Starak dodała nagrania, które nie pozostawiają złudzeń
- Potwierdziły się straszne doniesienia dot. Piotra Woźniaka-Staraka. Jest komunikat prokuratury