Klej do tipsów wylał się na nastolatkę. Chwilę później jechała już do szpitala

19 sierpnia 2019

Poparzenie klejem to z pewnością nic przyjemnego. Pewna nastolatka z Wielkiej Brytanii przekonała się o tym na własnej skórze — i to dosłownie! Dziewczynka zaopatrzyła się w zestaw do robienia tipsów, jednak nie spodziewała się, że eksperymentowanie z wizerunkiem skończy się dla niej w tak tragiczny sposób. Co takiego wydarzyło się tamtego feralnego dnia?

Nie od dziś wiadomo, że dziewczynki chętnie upodabniają się do swoich opiekunek. Eksperymentują z wizerunkiem, chętnie przymierzają ubrania i szpilki swoich mam, używają ich kosmetyków i lakierów do paznokci . Nie ma w tym nic dziwnego, dopóki nie dzieje się im krzywda. Niestety w przypadku jedenastoletniej Lilly zabawa w dorosłość nie skończyła się pomyślnie.

Poparzenie klejem

Jedenastoletnia Lilly wraz z przyjaciółkami wybrała się do ce ntrum handlowego. Dziewczynka odwiedziła popularny sklep Primark , w którym kupiła zestaw do robienia tipsów. Gdy wróciła do domu, od razu zabrała się za przygotowanie obłędnego manicure ‚u. Nie był to jej pierwszy raz, dziewczynka miała spore doświadczenie w stylizacji paznokci. W pewnym momencie stało się coś nieoczekiwanego. Klej do tipsów przechylił się i wylądował na nogach Lilly. W kilka sekund spłonęły jej legginsy, a po chwili niebezpieczna substancja zaczęła przenikać przez jej skórę, wywołując potworne rany.

Niebezpieczny manicure

Oparzenia chemiczne wywołane klejem do tipsów były bardzo głębokie i rozległe, dlatego dziewczynka wylądowała na oddziale oparzeń w szpitalu Queen Victoria. Specjaliści badają, czy potrzebny będzie przeszczep skóry w miejscu ran. Mama dziewczynki opublikowała za pośrednictwem mediów społecznościowych film, na którym dokładnie widać zachodzącą reakcję. Mama Lilly zaapelowała o zachowanie ostrożności i świadomość szkód, jakie klej może wywołać.