Zabił ją jej własny narzeczony. 22-letnia Polka niedawno została matką
22-letnia Polka mieszkała ze swoim oprawcą. Choć z pozoru tworzyli udaną rodzinę, nikt nie wiedział, że za drzwiami ich domu dzieją się straszne rzeczy. Narzeczony kobiety miał problem z alkoholem, stawał się po nim agresywny. Uwagę rodziny zwrócił fakt, że dziewczyna nie odbiera telefonu. Zawiadomili policję.
Polka, 22-latka miała przed sobą całe życie. Była mamą dwóch uroczych chłopców – jej starszy synek Franek ma trzy lata, a młodszy Mariusz urodził się zaledwie półtora miesiąca temu. Niestety ich rodzinę spotkała tragedia. Kobieta zginęła w wyniku pobicia z rąk własnego narzeczonego. Tragedia zdarzyła się w Pile.
Polka ofiarą swojej miłości
Jak podaje fakt.pl, młoda mama miała już wcześniej kłopoty ze swoim partnerem, który wyraźnie nadużywał alkoholu. Wierzyła jednak w jego zmianę, bo mieli dwoje dzieci i to one właśnie były dla niej całym światem. Niestety, w maju spotkało ją najgorsze.
Rodzina dziewczyny nie mogła się do niej dodzwonić, co wydało im się bardzo dziwne. Po kilku godzinach nieudanych prób telefonowania postanowili zawiadomić policję. Czuli, że mogło wydarzyć się coś złego. Na miejsce przybył ojciec dziewczyny, wkrótce zjawiła się policja.
- Śmierć w rodzinie Wałęsów przyszła nagle, bez ostrzeżenia. Śledczy ustalili czy popełnił samobójstwo
- Zdjęcie pobitej Dagmary Kaźmierskiej trafiło do sieci. Antek Królikowski skomentował, wspiera gwiazdę „Królowych Życia”
- Do sieci wyciekło nieznane dotąd zdjęcie Agaty Dudy. Internauci dopatrzyli się czegoś dziwnego, chodzi o jeden konkretny szczegół
Matka dwojga dzieci znaleziona martwa w domu
Policja przybyła na miejsce. W mieszkaniu znajdowało się ciało kobiety. Sekcja zwłok wykazała, że 22-latka była bita pięściami i z otwartej dłoni. Miała też liczne siniaki i obrażenia. Łukasz Wawrzyniak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu powiadomił media, że zginęła w wyniku upadku na kant fotela.
Uderzenie było silne i spowodowało krwawienie wewnątrz mózgowe i obrzęk mózgu. Mimo prób nie udało się jej uratować. Jej narzeczonemu za pobicie ze skutkiem śmiertelnym grozi od 5 lat więzienia nawet do dożywocia. Hubert K. przyznał się do winy. W chwili zatrzymania miał ponad dwa promile alkoholu we krwi.
ZOBACZ ZDJĘCIE:
Przemoc w rodzinie odbywa się za zamkniętymi drzwiami. Ofiary boją się prosić o pomoc. Ich oprawcy nie mają skrupułów. W Polsce istnieje wiele ośrodków pomocy, istnieje także telefon, na który można zadzwonić i poprosić o pomoc: 800-12-00-02.
ZOBACZ TEŻ:
- Chrupkie ogórki kwaszone z czerwonymi porzeczkami pokochasz od 1 gryza. Niebywałego smaku nadaje im sekretna przyprawa
- Uciekali przed horrorem. Mieli tylko jedno wyjście. Dramat w Europie. Nagranie wbija w fotel
- Kinga Duda dostała sekretne zadanie od mamy. Nikt nie miał pojęcia o skrywanej prawdzie
- Kasia Kowalska pokazała pierwsze zdjęcie Oli po chorobie. Niesłychane, jak teraz wygląda jej córka
- Wielka radość w życiu Joanny Liszowskiej. Nagle wszystko wyszło na jaw, gratulacjom nie ma końca
- Widzisz na swo
Źródło: fakt.pl, se.pl
