Lifestyle.Lelum.pl Plotki i gwiazdy Polka mieszkająca w Chinach ujawniła prawdę. Działają już restauracje i kina
Fot. Screenshot Info Świat, YouTube

Polka mieszkająca w Chinach ujawniła prawdę. Działają już restauracje i kina

18 marca 2020

Polka mieszkająca w Chinach relacjonuje, jak naprawdę wygląda sytuacja w państwie środka. Z jej opowiadań wynika, że otwarte zostały już kina i restauracje. Władze pomału umożliwiają wracanie do normalności. Szkoły są nadal zamknięte – relacjonuje kobieta.

Polka nagrała relację z Szanghaju, gdzie życie pomału wraca do normy. Władze Chin postanowiły wykorzystać nowoczesną technologię, by weryfikować, kto może jeszcze stanowić zagrożenie.

Polka zdaje relację z Szanghaju

Koronawirus wybuchł w Chinach w mieście Wuhan. W kilka tygodni wirus rozprzestrzenił się na cały kraj i wyruszył poza jego granice. Tysiące ludzi straciło życie. W Chinach rozpoczęła się kwarantanna, która zabraniała jakiegokolwiek poruszania się po mieście. Jednak teraz wszystko pomału wraca do normy. Polka, która na co dzień mieszka w Szanghaju, stolicy kraju oddalonej od Wuhan o 840 km , opowiada, jak jest naprawdę.

Kobieta nagrała film na YouTube, w którym pokazuje, jak wygląda sytuacja. Relacje youtuberki są uspokajające. W Szanghaju wszystko wraca do normy. Kina i restauracje zostają otwarte, przestaje obowiązywać praca zdalna , korporacje wprowadziły normalną, standardową pracę w biurze. Jedynie szkoły pozostają nadal zamknięte. W jaki sposób zostają zweryfikowane osoby, które stanowią zagrożenie? Chińczycy postanowili do weryfikacji wykorzystać technologię.

  1. TVP odwiedziło legendarnego aktora z okazji 100 urodzin. Na wizji przyznał się do innej orientacji, ukrywał ją całe życie
  2. Chiny mają propozycję dla Polski, chodzi o koronawirusa. Niebywałe, może okazać się kluczowa w walce z epidemią
  3. Owczarek niemiecki uratował życie mężczyzny. Pies zareagował w ostatniej chwili

Aplikacja wskazująca zagrożenie

Za pośrednictwem aplikacji WeChat, czyli chińskiego Facebooka, można ściągnąć kod QR, który jest wiarygodnym źródłem o naszym stanie zdrowia. W każdym miejscu publicznym należy pokazać kod, by móc wejść na przykład do restauracji. Jeśli jest się zdrowym i nie przechodziło się zarażenia koronawirusem, otrzymuje się zielony kolor kodu, czyli nie jest się w grupie ryzyka. Jeśli kod jest pomarańczowy, oznacza to, że powinno się być na kwarantannie. Czerwony kod otrzymują wszyscy wracający z zagranicy oraz ci, którzy przeszli przez zarażenie koronawirusem.

Aplikacja otrzymuje wiarygodne informacje, ponieważ współpracuje z paszportem swojego właściciela, na podstawie tego dokumentu przyznaje odpowiedni kolor kodu. Weronika Truszczyńska opowiada, że na dniach ma zostać otwarta największa imprezownia w Szanghaju, przez którą przewijają się tysiące osób. Rozwiązanie z kodem QR ma zapobiec powrotowi pandemii i uniemożliwić korzystanie z takich miejsc osobom będącym w strefie podwyższonego ryzyka.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

polka

Weronika Truszczyńska pokazuje, że życie w Szanghaju wraca do normy.

polka

Nadal w Chinach obowiązują działania prewencyjne, nie można korzystać z miejsc publicznych, nie mając przy sobie maski. Ciągle sprawdzana jest temperatura ciała przez pracowników sklepów, barów, czy nawet osoby wyznaczone do pilnowania parków.

polka

Do Szanghaju wraca wielu Chińczyków pracujących w Europie, niestety jest to nieodpowiedzialne zachowanie, osoby te przywożą ze sobą koronawirusa.

ZOBACZ TEŻ:

Źródło: fakt.pl

Obserwuj nas w
autor
Aleksandra Kwaterkiewicz

Redaktorka w Lelum.pl. Studentka kulturoznawstwa na UKSW w Warszawie. Wielbicielka jogi. Codziennie zaczyna poranek od powitania słońca i medytacji. W każdej wolnej chwili czyta książki. Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: ​redakcja@lelum.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@lelum.pl
plotki i gwiazdy programy quizy