"Połamane żebra" i natychmiastowa ewakuacja. Przykre zdarzenie na festiwalu Jurka Owsiaka
Pol'and'Rock Festival cały rok wyczekują fani muzyki rockowej, którzy tłumnie pojawiają się na wydarzeniu. Niestety podczas tegorocznej edycji festiwalu już pierwszego dnia doszło do przykrego wypadku, w którym ucierpieli uczestnicy imprezy. Jurek Owsiak postanowił zabrać głos w tej sprawie.
Na Pol'and'Rock Festival doszło do wypadku
Pol'and'Rock Festival to doroczny festiwal muzyczny, który jest organizowany przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy z pieniędzy uzyskanych od sponsorów oraz ze sprzedaży gadżetów i darowizn. Tegoroczna edycja wydarzenia odbyła się w dniach 3-5 sierpnia w Czaplinku-Broczyno. Nie wszystko jednak poszło po myśli organizatorów. Imprezę już pierwszej doby skutecznie zakłóciły niebezpieczne warunki pogodowe…
Jurek Owsiak co roku pojawia się na festiwalu, by w podniosły sposób rozpocząć wydarzenie. Okoliczności sprawiły, że już wkrótce ponownie zwrócił się do uczestników, jednak z o wiele mniej pozytywnym przesłaniem. Podczas Pol'and'Rock Festival doszło w tym roku do niezwykle przykrego wypadku, na skutek którego doszło do ewakuacji.
Na Pol'and'Rock Festival ucierpiały 3 osoby. Jurek Owsiak zabrał w tej sprawie głos
Pierwszy dzień otwierający Pol'and'Rock Festival okazał się feralny. Nie tylko dla organizatorów, ale przede wszystkim uczestników wydarzenia. Ok. godzi. 18 doszło do wypadku — przy głównym pasażu na terenie lotniska Czaplinek-Broczyno wichura sprawiła, że metalowa wieża pokryta plandekami runęła na tłum uczestników festiwalu. Troje z nich zostało poszkodowanych, jedna osoba trafiła do szpitala.
Dzień po tych wydarzeniach Jurek Owsiak postanowił skomentować zaistniałą sytuację podczas piątkowego briefingu:
Gwałtowne opady spowodowały przewrócenie się jednej z wież, która jest na obszarze festiwalu. To absolutnie zdarzenie nieprzewidywalne, takich budowli mamy tu bardzo dużo. Zerwał się wiatr, był ogromny deszcz. Trzy osoby zostały natychmiast stamtąd ewakuowane.
Jurek Owsiak poinformował, w jakim stanie jest jedna z ofiar
Trzy osoby ucierpiały na skutek przewrócenia się metalowej wieży na terenie Pol'and'Rock Festivalu. Jak podkreślił Jurek Owsiak, jedna z nich natychmiast trafiła do szpitala. Dwie pozostałe na początku odmówiły udzielenia im pomocy:
Dwie osoby odmówiły takiego wyjazdu, twierdząc, że nie są aż tak poszkodowane. Nasi medycy bardzo namawiali, żeby zrobili sobie badania. Dziś ta dwójka sama przyszła do szpitala w Drawsku Pomorskim, przechodzą badania, ale nie mogę nic na temat tych badań powiedzieć, bo szpital nie odbiera telefonów – skarżył się założyciel Wielkiej orkiestry Świątecznej Pomocy.
W dalszej części swojego przemówienia Owsiak zwrócił się wprost do rzecznika szpitala, do którego trafili poszkodowani, a także zdradził, w jakim stanie znajduje się jedna z trzech rannych osób:
Bardzo proszę rzecznika tego szpitala, aby po prostu odebrał telefon, to jest w interesie nas wszystkich, pracujemy razem. Pierwsza osoba ma połamane żebra, ale nie zagraża to jej życiu. To były jedyne takie zdarzenia gwałtowne, gdzie ktoś musiał pojechać do szpitala. Oprócz tego na terenie festiwalu nic się takiego nie wydarzyło. Codziennie jestem w szpitalu i pytam, jak minęła noc, co się działo.
źródło: pudelek.pl