Pokazała, w jakim stanie wracają do niej ubrania od stylistki Małgorzaty Rozenek. Zaskakujące, z czym się spotkała
Małgorzata Rozenek nie będzie zachwycona, kiedy zobaczy video, które niedawno trafiło do sieci. Projektantka pokazała, w jakim stanie wróciły do niej ekskluzywne ubrania, które pożyczyła na użytek „Perfekcyjnej”.
Choć można by pomyśleć, że szafy sław uginają się od wspaniałych kreacji i modnych dodatków, tak naprawdę wiele z nich na czerwonym dywanie i w kampaniach ma na sobie ubrania udostępnione na tę okazję przez projektantów. Okazuje się jednak, że pożyczanie strojów gwiazdom nie zawsze wychodzi na dobre.
Małgorzata Rozenek nie będzie zachwycona. Projektantka pokazała stan zwróconych ubrań
Małgorzata Rozenek regularnie występuje publicznie , bierze udział w sesjach zdjęciowych i pozuje na czerwonym dywanie. Przez wiele osób uznawana jest za jedną z najlepiej ubranych gwiazd polskiego show-biznesu i w jej przypadku legendarne stały się już dodatki od Diora i innych, luksusowych marek.
Każda stylizacja zakładana jest tylko raz — wiele z nich wraca później do projektantów i domów mody, z których zostały wypożyczone, a zatrudnieni styliści dbają nie tylko o dobór, ale także od początku do końca dbają, by udostępniona kreacja prezentowała się idealnie — i w takim też stanie została zwrócona. Teoretycznie.
Niedawno w mediach pojawiło się video — Monica Moncini pokazała, w jakim stanie przyjechały do niej ubrania, które wcześniej wypożyczyła stylistka Małgorzaty Rozenek. Twóczyni otrzymała uprzejmą wiadomość i choć z reguły nie udostępnia swoich projektów do użytku, z sympatii dla „Perfekcyjnej” zrobiła wyjątek. Pożałowała?
Ciuchy wróciły po półtora miesiąca — niewłaściwie zapakowane, z bezpowrotnymi naruszeniami struktury, a nawet… wybrakowane. Piżama była zwinięta w kłębek, Jedwabną marynarkę udało się odzyskać — spodni nie, a ze stylistą gwiazdy urwał się kontakt.
– Pani sama nie wie, gdzie jest moja marynarka oraz spodnie, do dziś nie mam z nią żadnego kontaktu, może wciąż szuka moich rzeczy, albo po prostu o mnie zapomniała. Jest mi bardzo przykro, ponieważ pani Rozenek prawdopodobnie nie zdaje sobie sprawy, jak wygląda praca stylisty, który przygotowuje dla niej piękne kreacje na piękne wyjścia – podsumowała.
Jedną z nieprzyjemnych niespodzianek był stan brązowej, skórzanej marynarki, która została zapakowana w pokrowiec — bez złożenia. Materiał na plecach był cały wygnieciony.
– Skóra to szlachetny materiał. Nie da się tego wyprasować – stwierdziła z żalem Monica.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Odetchnij w końcu pełną piersią. Znamy sprawdzone sposoby
- Nie jedz tego wieczorem. Jeśli się zapomnisz, możesz mieć problemy ze snem
- „Muszę być przy nim”. Joanna Koroniewska w ostatniej chwili wszystko odwołała. Poinformowała o chorobie dziecka
Źródło: Jastrząb Post