Po śmierci męża obejrzała nagranie z pokoju synka. Zamarła, kiedy zobaczyła, co dzieje się w łóżeczku
Whitney Allen to jedna z milionów wdów, które nie mogą do końca poradzić sobie ze śmiercią męża. Kobieta obejrzała nagranie z domowego monitoringu, przez które uwierzyła, że jej ukochany wciąż dba o całą rodzinę.
Wdowa podzieliła się zarówno filmikiem, jak i swoimi przemyśleniami na TikToku. Inne kobiety były jej wdzięczne.
Wdowa publikuje nagranie
Wspomniany filmik przedstawia kadr z kamery ustawionej na kojec najmłodszego dziecka w rodzinie. Tego, którego mąż Whitney nie miał nawet okazji poznać, bo zmarł nagle, gdy kobieta była w ciąży. Doznał ostrej reakcji alergicznej po użądleniu i nie dało się go odratować. Wdowa uważa jednak, że nie opuścił swojej rodziny.
Na wspomnianym filmiku widzimy bowiem słodko śpiące niemowlę. Z pozoru nic dziwnego na nagraniu nie ma, ale kobieta nieco je przybliżyła i zwróciła uwagę na głowę brzdąca. Na niej ewidentnie światło odbija się inaczej. Można odnieść wrażenie, że jest to jakaś „plama”, która głaszcze dziecko po głowie. Whitney twierdzi, że to właśnie jej mąż, który dba o pociechę.
Nagranie dodaje otuchy
Tak przedstawione nagranie wydaje się dosyć przerażające, bo w końcu mówimy tutaj o potencjalnym duchu, ale zarówno Whitney, jak i inne, poznane w sieci wdowy nie boją się tego zjawiska. Wręcz przeciwnie, daje im to nadzieję, że zmarli mężowie faktycznie są gdzieś w pobliżu.
Pod filmikiem Whitney pojawiło się mnóstwo komentarzy, w których inne kobiety w podobnej sytuacji dziękują jej za pomoc , podkreślając, jaką otuchą jest dla nich myśl, którą internautka tym nagraniem wywołała. Niewykluczona, że kobieta będzie szukała na monitoringu więcej znaków tego typu, by utwierdzić się w przekonaniu, że ukochany mąż nigdy jej nie opuścił.
Zobacz zdjęcie:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
Źródło: Webniusy