Po odpadnięciu Zofii Kurowskiej z „The Voice of Poland” widzowie są rozgoryczeni
Zofia Kurowska nie pojawi się w następnym odcinku „The Voice of Poland”. Wykonanie uczestniczki wywołało u widzów silne wzruszenie, wielu sądziło, że to właśnie ona zwycięży w programie, jednak jurorzy mieli odmienne zdanie. Po ich decyzji w komentarzach spłynęła fala rozgoryczenia.
Zofia Kurowska oczarowała jury już od pierwszych sekund, gdy zaśpiewała w programie. Ostatecznie nauczycielka śpiewu i absolwentka Akademii Muzycznej w Poznaniu trafiła pod skrzydła Justyny Steczkowskiej. Widzowie od razu zapałali do niej sympatią i wróżyli zwycięstwo w „The Voice” . Stało się jednak inaczej.
Zofia Kurowska odpadła z „The Voice of Poland”. Fani krytykują decyzję jury, oberwało się Steczkowskiej
Zbliża się półfinał 13. edycji . Z drużyn powoli krystalizują się osoby, które zawalczą o główną nagrodę. W drużynie Justyny Steczkowskiej o przejście do następnego etapu walczyły Ewelina Gancevska, Julianna Olańska oraz Zofia Kurowska. Liczbą głosów udało się pierwszej z nich — dwie kolejne były zdane na decyzję jurorki.
Widzowie byli zachwyceni występem Zosi. Wzruszające wykonanie „Zaopiekuj się mną” i prosta, lecz hipnotyzująca scenografia sprawiły, że niejednej osobie poleciały łzy. Wspomniano też najbardziej kultowe muzyczne wyciskacze łez jak „Litania” z musicalu „Metro”. Mimo to utalentowana uczestniczka nie przeszła dalej.
Jurorzy byli zachwyceni, a Steczkowska sama przyznała, że ma przed sobą niełatwe zadanie. I choć występ Julianny okrzyknięto w komentarzach „jej najsłabszym w tej edycji”, to właśnie ona zawalczy w półfinale.
– Bardzo mi jest trudno dziewczyny […] Obie zaśpiewałyście fantastycznie, z obu jestem dumna, tym bardziej że przechodzicie długą drogę ważnych zmian we własnym życiu, więc żeby nie żegnać się tu i teraz z wami w tym momencie, to Zosiu zapraszam cię na swój koncert do Krakowa, gdzie będziesz gwiazdą, zaśpiewasz ze mną co chcesz i to będzie twój dzień – mówiła trenerka.
„The Voice of Poland”: Fani mówią o najgorszej decyzji Steczkowskiej
Pojednawcze słowa Justyny tylko dolały oliwy do ognia. Internauci, którym podczas występu Zosi popłynęły łzy teraz wyrazili rozczarowanie . Wprost stwierdzili, że decyzja jurorki była absurdalna i pozbawiła jej drużynę najlepszego głosu. Wielu z nich stwierdziło, że zaproszenie na koncert nie było w najmniejszym nawet stopniu adekwatne do perspektywy wygranej.
– To Justyna powinna śpiewać na koncercie Zosi, bo nie dorównuje jej do pięt. Urodą również – oświadczył jeden z internautów w odpowiedzi na komentarz:
– Justyno, co się z Panią dzieje w tej edycji? Pani królowa głosu? Z całym szacunkiem, ale Pani koncert to nie to samo co wygrana w „Voice”, a Zosia miała taką szansę, którą Pani jej zmarnowała. Najgorszy wybór trenera w dzisiejszym programie.
Internauci nie mogli pogodzić się ze zniknięciem uczestniczki. Niektórym nawet przez myśl nie przeszło, że ich faworytka może odpaść i już zastanawiali się, co zaśpiewa w następnym odcinku.
– Zosia, serce mi pęka, że nie usłyszymy Cię już w tym programie. Przepiękne wykonanie, miałam ciarki
– Zasadniczo to gratuluję — wyrzucić najlepszy głos tej drużyny
– Jak dotarło do nas jaka piosenkę dostałaś to byliśmy załamani! To był zamach na Ciebie w tym programie! Ale Ty wyszłaś piękna, dumna i tak ogromnie zdolna i zrobiłaś z tej piosenki majstersztyk. Ty już wygrałaś ten program, bo jesteś najzdolniejszą uczestniczką. A program toczy się dalej promując wszystko poza prawdziwym talentem – czytamy.
A wam jak podobało się jej wykonanie? Zgadzacie się z decyzją Steczkowskiej?
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Twoje dziecko ciągle choruje? Może popełniasz jeden błąd
- Powrócisz do żywych w moment. Genialny sposób na pozbycie się bólu gardła
- Robert Stockinger znika z „Dzień Dobry TVN”. Przykre wieści o jego zdrowiu trafiły do mediów