Przed śmiercią Piotr Machalica zadzwonił do żony. Ostatnie słowa aktora rozbijają serce na drobne kawałki
Piotr Machalica zmarł 14 grudnia 2020 roku, a dziś odbył się jego pogrzeb. Msza święta odbyła się w warszawskim Kościele Środowisk Twórczych. W uroczystości brało udział wiele znanych osób, w tym aktorzy i osobowości telewizyjne. Podczas eucharystii pożegnalnej Cezary Żak przeczytał list od małżonki zmarłego aktora, Aleksandry Sosnowskiej. Przytoczyła w nim fragment poświęcony chwili, w której Piotr Machalica po raz ostatni zadzwonił do żony, oznajmiając, że ją kocha.
Ostatnie cztery dni były niczym prawdziwy koszmar dla fanów polskiego kina. Piotr Machalica był uwielbianym przez liczne grono osób aktorem, który cieszył się niezwykłym poważaniem, nie tylko u wielbicieli, ale też u kolegów i koleżanek po fachu. Ostatnie słowa do żony udowadniają, jak wspaniałym był człowiekiem.
Piotr Machalica przed śmiercią wykonał telefon do żony
Nie da się wyrazić słowami bólu, jaki pozostawiła w sercach fanów polskiego kina śmierć Piotra Machalicy. Ilość znanych osób na pogrzebie aktora jest tylko dowodem na to, jak bardzo szanowanym i wielkim był człowiekiem.
W trakcie uroczystości pogrzebowych aktor Cezary Żak przeczytał pożegnalny list od małżonki zmarłego artysty . Podziękowała w nim wszystkim lekarzom za opiekę nad jej mężem i za umożliwienie wykonania ostatniego telefonu, w którym Piotr Machalica wyznał, że ją kocha.
– Dziękuję lekarzom za walkę do końca. Specjalne podziękowania kieruję do zespołu lekarzy, którzy 11 grudnia o godzinie 11.54 przed samą intubacją i podłączeniem męża do respiratora pozwolili i pomogli mu wykonać telefon do mnie, za tę ostatnią rozmowę, za to pożegnanie, za to ostatnie „kocham cię” będę wam wdzięczna do końca życia. Nie mam wątpliwości, że Piotruś jest dzisiaj z nami i czuje waszą obecność… – napisała Aleksandra Sosnowska.
Jak widać Piotr Machalica był nie tylko wybitnym aktorem, ale także wielkim człowiekiem, który bardzo kochał swoją żonę i nie musiał jej tego udowadniać. Z Aleksandrą Sosnowską wzięli ślub 19 września 2020 roku. Tabloid Fakt , podał informację, że aktor był zakażony koronawirusem.
Aleksandra Sosnowska napisała list pożegnalny do swojego męża
Większość ludzi spodziewała się, że Aleksandra Sosnowska zdecyduje się odczytać list pożegnalny do Piotra Machalicy, jednak stało się inaczej. Wyręczył ją Cezary Żak, który mimo trudu i cisnących się do oczu łez odczytał słowa kierowane przez małżonkę do zamarłego aktora.
– To są słowa od Oli. Podziękowania dla naszych dzieci: Franka, Soni, Poli i Meli za to, że z waszą miłością, akceptacją i wiarą w nas, udało nam się zbudować rodzinę, za wszystkie wspólne święta i wakacje, za powody do dumy, za troskę i wsparcie. Wiem, że Piotruś będzie nad wami czuwał, bo kochał was ponad wszystko – napisała w liście Aleksandra Sosnowska.
Następną część listu skierowała do przyjaciół swoich i Piotra Machalicy. Podkreśliła w nim, że jej małżonek naprawdę kochał wszystkich przyjaciół, którym rozesłał zaproszenia na ich ślub.
– Kieruję podziękowania do naszych przyjaciół – 6 miesięcy temu, Piotruś, układając tekst zaproszenie na nasz ślub napisał: Kochani nasi… I nie był to tylko zwrot grzecznościowy. On naprawdę was kochał, kibicował waszym dzieciom […] Przyjaciele – to wy… – odczytał Cezary Żak.
Przypomnijmy, że Piotr Machalica zmarł 14 grudnia 2020 roku o godzinie 2:30 w nocy w MSWiA w Warszawie .
Zobacz zdjęcia:
Tuż przed śmiercią Piotr Machalica wykonał telefon do swojej małżonki.
Przekazał jej, że ją kocha, za co bardzo mu podziękowała.
Aktor został skremowany. Urna z jego prochami spocznie w grobie rodzinnym w Częstochowie.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Zakaz przemieszczania się przed świętami? Minister wyjaśnia
- Świat filmu w żałobie. Nie żyje zasłużona Polka
- Żak ze łzami w oczach odczytał list żony Piotra Machalicy. Niedawno wzięli ślub