Wygrał fortunę na loterii. Matematyk zhakował system i dziwi się, dlaczego wcześniej nikt na to nie wpadł
Pieniądze zdobył dzięki ścisłemu umysłowi i logicznemu myśleniu. Matematykowi udało się zhakować system i został milionerem. Na ten moment dziwi się tylko, dlaczego nikt przed nim nie wpadł na coś podobnego. Oszukanie systemu w tak sprytny sposób zapewniło jego najbliższym, dostatnie życie, o którym zawsze marzyli.
Wiele osób, zanim zdecyduje się na zakup swojego pierwszego losu na loterii, zastanawia się, jakie są szanse na wygraną. W tej kwestii matematyka bywa bezlitosna. Mimo tego chętnych do podjęcia ryzyka nie brakuje. Okazuje się, że ponad 67% Polaków gra w gry hazardowe, a miesięcznie wydaje na to ok. 100 zł. Internet przepełniony jest poradami od ekspertów w tej dziedzinie. Z kolei pewien matematyk opracował swój własny system, który zapewnił mu „wygraną na loterii”, dzięki, której został milionerem! Ciekawi?
Pieniądze wygrał na loterii
Jerry i Marge Selbee w przeciwieństwie do pozostałych Amerykanów nie wierzyli w cudowny łut szczęścia. Od samego początku wychodzili z założenia, że tylko ciężka praca jest w stanie zagwarantować im sukces i bogactwo. To właśnie dlatego prowadzili sklepik zaopatrujący mieszkańców małego miasteczka Evart w stanie Michigan w najpotrzebniejsze artykuły i produkty spożywcze . W pewnym momencie byli już zmęczeni prowadzeniem własnego biznesu, a pieniądze, które udało im się odłożyć, wystarczyłyby, aby wieść spokojne życie.
Pieniądze zupełnie odmieniły ich życie.
Pewnego ranka w ręce Jerry’ego wpadła broszura informująca o nietypowej loterii. W Winfall nagroda nie rosła w nieskończoność. Maksymalnie można było zdobyć 5 milionów dolarów. Z kolei, jeśli nikt nie trafił sześciu zwycięskich liczb, następował tzw. rolldown , a wygrana rozdzielana była między zawodników, którzy poprawnie wytypowali 5,4 lub 3 liczby.
Matematyk opracował swój własny system
Jerry dość szybko zrozumiał, że kupując jeden los za dolara i skreślając trzy właściwe liczby, można było zarobić 5 dolarów zaś na skreśleniu czterech właściwych liczb zarobić 100 dolarów. Po podziale najwyższej wygranej pula zaczyna rosnąć dziesięciokrotnie. Matematyk postanowił zaryzykować i przekonać się o słuszności wypracowanego systemu na własnej skórze. Aby tego dokonać, przejechał aż 75 km. Wszystko po to, aby utrzymać to w tajemnicy przed żoną.
Obstawiał na chybił- trafił. Kiedy pozakreślał wszystkie zwycięskie liczby, odkrył, że wygrał 2150 dolarów . Na tym jednak nie koniec. Następnie zaryzykował i postawił już liczby za 3,4 tys. dolarów, przez co udało mu się wygrać aż 6,3 tys. dolarów. Żonie przyznał się dopiero w chwili, gdy na koncie miał 15 tys. dolarów czystego zysku. Wkrótce założyli 25-osobową firmę, której działalność opierała się na grach na loterii. Niestety z czasem komuś udało się odkryć, że ludzie zarabiają poprzez oszustwo systemu. Grupa Jerrego w natychmiastowym tempie musiała zostać rozwiązana.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Matematyk odkrył klucz do sukcesu i zhakował system.
Założył nawet 25-osobową firmę.
ZOBACZ TEŻ:
- Będziemy płacić podatek od grzechu? Nowa danina opustoszy nam portfele
- Babcia pokazała, jak „czyści” kurczaka z antybiotyków i szkodliwych hormonów. Każdy powinien tak robić
- Matka nagrała, jak każe jeść synkowi z psiej miski. Wideo wysłała do teściowej z obrzydliwym komentarzem
- Edyta Górniak znów jest zakochana. Diwa opowiedziała o związku u Kuby Wojewódzkiego
- Afera na wizji „MasterChefa”, uczestnik w szpitalu. Wielki skandal za kulisami