Pielęgniarka była na dyżurze, gdy w jej domu rozgrywała się tragedia. Internauci chcą jej pomóc
Pielęgniarka była na dyżurze. Gdy ona pomagała swoim pacjentom, w jej domu rozgrywała się prawdziwa tragedia. Internauci chcą jej pomóc i zachęcają do pomocy innych. Kobieta jest dla nich wzorem dobroci i uczynności, dlatego pragną się jej odwdzięczyć.
Pielęgniarka nieświadoma tego, co się dzieje, pracowała spokojnie na dyżurze. Tymczasem w jej domu rozgrywała się prawdziwa tragedia, która mogła zaważyć na życiu jej najbliższych. Internauci postanowili, że pielęgniarkę należy w tej sytuacji odpowiednio wesprzeć.
Pielęgniarka potrzebuje pomocy
Dyżur, który pełniła pani Dorota, odbywał się w Szpitalu Zakaźnym w Warszawie, gdzie pielęgniarka wykonywała testy na obecność koronawirusa. W momencie, gdy ona przeprowadzała kolejny test na obecność wirusa SARS CoV-2, w jej domu działa się prawdziwa tragedia. Na szczęście szybko zareagowali jej sąsiedzi.
W jednym z domków jednorodzinnych na Ursynowie wybuchł pożar. Zaczęło się od poddasza. W domu przebywali niepełnosprawny mąż pielęgniarki i jej siostra. Kobieta w trakcie pełnienia dyżuru dostała telefon od swojej drugiej siostry, która poinformowała ją, co się dzieje. Pielęgniarka natychmiast pojechała do swojego domu, obawiając się o życie najbliższych.
- Posłanka Lewicy: ”Dać ludziom 1500 plus w kwietniu”. 500 plus z góry ma pomóc zwolnionym rodzicom
- Minister zdrowia powiedział co czeka Polaków po Wielkanocy. Wielu będzie załamanych
- Szczepionka na koronawirusa będzie testowana na zwierzętach. Wiadomo, na których dokładnie
Sąsiedzi na medal
Kobieta nie wiedziała, jaki jest stan jej bliskich i czy w ogóle udało im się uciec z płonącego budynku. Na szczęście mogła liczyć na swoich sąsiadów, którzy odpowiednio wcześnie zauważyli dym i wezwali straż pożarną. Doskonale wiedzieli, że mąż sąsiadki jest po wylewie i nie jest pełnosprawny, dlatego szybko udali się pomóc wyprowadzać bliskich pielęgniarki z płonącego domu.
Sąsiedzi pielęgniarki twierdzą, że zawsze mogli liczyć na jej pomoc. Dlatego w obliczu straty dachu nad głową, postanowili jej pomóc. Internetowa zbiórka pieniędzy, którą założyli sąsiedzi, ruszyła jeszcze tego samego dnia. Zebrane pieniądze mają po móc odbudować dom. Sąsiedzi chcą w tej wyjątkowo trudnej sytuacji pomóc kobiecie, która nigdy nie odmawiała pomocy, szczególnie medycznej, im czy schorowanym członkom ich rodzin. Wszyscy, którzy mieszkają obok pani Doroty, nie mogą się nachwalić jej wielkiego serca i uczynności, dlatego postanowili jak najszybciej pomóc przywrócić dach nad głową kobiecie i jej rodzinie.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Pielęgniarka to wspaniały i bardzo trudny zawód, cieszący się dużym szacunkiem i docenieniem społeczeństwa.
Pani Dorota cieszy się ogromną sympatią wśród swoich pacjentów i bliskich. Sąsiedzi w ramach wdzięczności za jej pomoc, postanowili odwdzięczyć się tym samym, w tak trudnej chwili, jak utrata domu.
Na szczęście sąsiedzi zauważyli w porę dym i wezwali straż pożarną.
ZOBACZ TEŻ:
- Urządzili imprezę w czasie kwarantanny. Interweniowała policja, ludzie bili brawo
- Pilne zmiany na największym lotnisku w Polsce. Weszły w życie nowe, surowe przepisy
- Lekarz myślał, że to nowotwór mózgu. Po przeskanowaniu mózgu odkrył prawdę, osłupiał
- Mąż Małgorzaty Rozenek pokazał pierwsze zdjęcie ich wspólnego dziecka. Zewsząd spływają gratulacje
- Ceny warzyw w górę. Ujawniono statystyki, wzrost cen postępuje
- Trwają prace nad programem 1000 plus. Do kogo wkrótce mogą trafić pieniądze?
źródło: fakt.pl
