Paweł Małaszyński prosi o pomoc. „Może nie dożyć kolejnej Wigilii”
Na Instagramie Pawła Małaszyńskiego pojawił się ostatnio bardzo ważny apel. Gwiazdor zamieścił link do zbiórki na leczenie. Kwota przyprawia o ból głowy, lecz cel jest niezwykle szczytny — nie dopuścić, aby mały chłopiec stracił matkę.
Paweł Małaszyński jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych aktorów w Polsce. Niezliczona ilość niezwykle atrakcyjnych ról męskich sprawiła, że do dziś w kierunku zdjęć aktora wzdycha wiele kobiet. Mogliśmy go też jednak poznać w roli nierozgarniętego Karolka, jednego z głównych bohaterów komedii „Ciacho”.
Paweł Małaszyński wziął także udział w projekcie „Dżentelmeni 2014”, gdzie pozował do kalendarza. Twórcy koncepcji przekazali w tamtym roku aż 665 tysięcy złotych organizacjom z całej Polski. Znany aktor wsparł wówczas białostocką fundację „Pomóż im”.
Teraz znów miał okazję wyciągnąć pomocną dłoń. Tym razem niezwłocznego ratunku potrzebuje jego znajoma.
Paweł Małaszyński zaapelował do fanów. Czasu jest coraz mniej
Na swoim Instagramie Paweł Małaszyński udostępnił link do zbiórki. Pomocy potrzebuje jego znajoma, Marta. U kobiety zdiagnozowano agresywną chorobę. Potrzebny jest natychmiastowy przeszczep wątroby. Matka małego Miłosza może nie dożyć do Wigilii.
Aktor udostępnił link do zbiórki.
— Moja znajoma Marta potrzebuje pomocy. Obecnie oczekuje na drugi już przeszczep wątroby, ale szanse na jego otrzymanie są niewielkie. Szansą na zdrowie i zwalczenie encefalopatii wątrobowej, w tej chwili jedyną, jest terapia bardzo drogim lekiem. Proszę pomóżmy Marcie kontynuować leczenie, bo tylko ono daje jej realne szanse na przeżycie, a jej synka uchroni przed domem dziecka — zaapelował Paweł Małaszyński.
Fani natychmiast ruszyli na pomoc. Wielu zadeklarowało wpłaty. Pod postem pojawiły się także słowa wsparcia i dalsze zachęty do działania.
— Marta leżała razem z moją mamą w szpitalu, to naprawdę dzielna wojowniczka. Dołóżmy, chociaż malutką cegiełkę i pomóżmy w walce z tym cholerstwem. Marta walcz — napisała internautka.
Jak dotąd udało się zebrać już ponad 50 tysięcy złotych, jednak wciąż wiele brakuje do osiągnięcia celu. Kwota 450 000 może przyprawić o zawrót głowy.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Nagłe oświadczenie Katarzyny Cichopek. Chodzi o „Pytanie na śniadanie”
- Widzowie TVP zaniemówią. Stacja właśnie ogłosiła, co pokaże dzisiaj o 21:55
- Napłynęły informacje o stanie zdrowia Maryli Rodowicz. Przykre, co działo się w szpitalu
Źródło: WP Kobieta.