Paweł Domagała o sytuacji w Polsce: „Nie ma ani wielkich gwiazd, ani wielkich pieniędzy”
Paweł Domagała postanowił wypowiedzieć się na temat obecnej sytuacji w Polsce. Aktor i wokalista odniósł sukces, ale zrobił to na swoich własnych zasadach. Teraz postanowił się do tego odnieść i nie szczędził gorzkich słów. Nie ma ani wielkich gwiazd, ani wielkich pieniędzy — powiedział redaktorowi Plejady Michałowi Misiorkowi.
Nikt nie wierzył w jego sukces. Paweł Domagała wydał niedawno swój trzeci album Wracaj , ale na samym początku nie było tak kolorowo. Aktor i piosenkarz nadal stara się robić wszystko po swojemu, nie gra na festynach, nie dodaje mnóstwa selfie. W wywiadzie nie zabrakło również gorzkich słów o polskim show-biznesie.
Paweł Domagała gorzko o polskim show-biznesie
Michał Misiorek zapytał aktora, czy ten czuje się częścią show-biznesu, czy niespecjalnie. Słowa gwiazdora z pewnością były szczere. Paweł Domagała odpowiedział, że nie uważa, żeby w Polsce istniał jakiś „specjalny świat show-biznesu”.
Zauważył, że skoro „po niecałym roku pandemii, niektóre największe gwiazdy narzekają, że nie mają za co żyć, to jaki mamy show-biznes?” Podkreślał przy tym, że nie ma na myśli obsługi technicznej czy firmach koncertowych, ponieważ to zupełnie inny temat.
— Moim zdaniem u nas, poza kilkoma wyjątkami, nie ma ani wielkich gwiazd, ani wielkich pieniędzy. Wszystko kręci się wokół dziwnych PR-owych kreacji, które z rzeczywistością mają niewiele wspólnego, a koniec końców obracają się przeciwko samym celebrytom.
Paweł Domagała i jego zabawny filmik
10 listopada na Instagramie Pawła Domagały pojawiło się prześmiewcze nagranie, które pokazuje w krzywym zwierciadle zachowania influencerów, którzy reklamują różne produkty w mediach społecznościowych za pieniądze.
Aktor zrobił to z zabawny sposób, a jego filmik spotkał się z dużą aprobatą internautów. Całość opatrzył hasztagiem #rekinyshowbiznesu. Redaktor Plejady zadał mu pytanie, czy nie bał się, że ktoś się obrazi za to wideo.
— Nie. Po pierwsze, nie robiłem sobie z nikogo jaj, to po prostu miały być śmieszne filmiki. Nie przesadzałbym też, każdy ma przecież jakieś minimum dystansu do siebie i nie wyobrażam sobie, żeby takie filmiki mogłyby kogoś urazić. Przecież każdy może mieć swoje podejście do social mediów i ma prawo zarabiać pieniądze tak, jak mu się podoba, oczywiście w granicach prawa — odpowiedział Paweł Domagała.
Dodał, że on osobiście nie chce, aby jego Instagram stał się „słupem reklamowym”. Zaznaczył, że to jest jego podejście i jest to oczywiście „czysto biznesowy ruch”.
— Nie chcę tracić na wartości. Jak podpiszę kontrakt z jedną konkretną firmą, to wtedy bardzo proszę — podkreślał.
Jego płyty są bardzo osobiste i szczere. Aktor i piosenkarz wyraźnie odkrywa się w swoich piosenkach. Na nowym albumie nie zabrakło również utworu o relacji z Bogiem. Cały wywiad możecie przeczytać na stronie Plejady.
Zobacz zdjęcie i wideo:
Paweł Domagała jakiś czas temu dodał zabawne wideo.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Słynny muzyk poszukiwany przez służby. Nie mieści się w głowie, co zrobił
- Niewiarygodne, co zrobił prowadzący galę za kulisami. Kowalczyk potwierdziła
- Prowadziła Galę Mistrzów Sportu. Mało kto ma pojęcie, kim jest w rzeczywistości
Źródło: Plejada, Instagram