Paulina Smaszcz opublikowała prywatną korespondencję. Kurzajewski i Cichopek nie będą zadowoleni
Paulina Smaszcz dodała relację z prywatną wiadomością, którą miała otrzymać od fana, a w niej kolejne uderzenie w Cichopek i Kurzajewskiego. Prowadzący „Pytania na śniadanie” nie będą zadowoleni.
Stałą praktyką na Instagramie dziennikarki stało się udostępnianie prywatnej korespondencji z fanami . W kolejnej porcji ciepłych słów wsparcia i pocieszenia nie zabrakło także mocnego uderzenia w Katarzynę Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Oberwało się zwłaszcza gwieździe „M jak miłość”. Nie będzie zachwycona.
Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski — atmosfera się zagęszcza?
Choć prezenter sportowy i dziennikarka rozwiedli się ponad 2 lata temu , a później odnosili się do siebie z ciepłem i szacunkiem , w ostatnich miesiącach sytuacja obróciła się o 180 stopni. Obecnie pomiędzy Pauliną Smaszcz i Maciejem Kurzajewskim sypią się iskry — i to wcale nie w romantycznym znaczeniu.
Po tym, jak „Kobieta petarda” miała widzieć się z byłą teściową , w mediach aż huczy, że ze strony eksmęża poszedł już donos na policję. Według doniesień seniorka miała mocno przeżyć wspomniane odwiedziny. Plotki miała potwierdzić zarówno wypowiedź gospodarza „PnŚ”, jak i samej prezenterki.
– Stanowczo zaprzeczam doniesieniom Macieja Kurzajewskiego, że nachodzę nasze byłe miejsce zamieszkania i jego mamę oraz moją byłą teściową, które przebywa w domu mojego byłego męża […] Na posesji domu Macieja Kurzajewskiego byłam tylko raz, na prośbę moich synów, by sprawdzić, czy pies BONO po wydaniu go przez Macieja wrócił jednak do domu – podkreślała dla „Super Expressu”.
Paulina Smaszcz pokazała prywatną wiadomość. Mocne podsumowanie „prawdziwych” intencji Cichopek
Nie jest jednak tajemnicą, że Paulina Smaszcz nie zamierza zaprzestać działań obnażających nieuczciwość byłego męża. Oliwy do ognia dolały jej ostatnie wypowiedzi, kiedy zdradziła, że sama zmaga się z problemami zdrowotnymi .
Stąd też jeszcze silniejsze, jak się wydaje, natężenie prywatnych wiadomości, które miała otrzymać w ostatnim czasie od swoich fanów. „Kobieta petarda” codziennie dzieli się nimi w relacjach. W ostatniej korespondencji nie zabrakło także mocnego przytyku, wymierzonego zarówno w byłego męża celebrytki, jak i jego nową partnerkę.
– Spędziła pani wiele lat z panem Maćkiem i pani najlepiej wie, jako żona, matka i kobieta, jak było… Ale co ludzie wiedzą? Nic! – pocieszał autor, po czym… przeszedł do dość pesymistycznych przewidywań, co do związku gospodarzy śniadaniówki.
– Oni ze sobą i tak długo nie będą. Myślę, że pani Katarzyna wybije się jeszcze bardziej przy jego ramieniu, a potem zostawi – ocenił.
Sądzicie, że tajemniczy nadawca ma rację?
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Twoje dziecko ciągle choruje? Może popełniasz jeden błąd
- Nie jedz tego wieczorem. Jeśli się zapomnisz, możesz mieć problemy ze snem
- „Jestem gotowa na więcej”. Katarzyna Cichopek przekroczyła swoje granice, obiecała to swojemu synowi
