Ostatnie chwile Barbary Krafftówny. „Do końca zachowała pogodę ducha”
Barbara Krafftówna to ikona polskiego kina i sceny teatralnej. Obdarzona ogromnym talentem dramatycznym i komediowym, potrafiła bawić i wzruszać jak nikt. Po jej śmierci znane osoby ze świata show-biznesu opowiadają o jej życiu.
Kultową aktorkę żegnają aktorzy i politycy. Pożegnalne wpisy opublikowali między innymi Magdalena Zawadzka, Marcin Dorociński, Andrzej Duda i Piotr Gliński.
Nie żyje Barbara Krafftówna: co działo się z nią przed śmiercią?
Słowa, które opublikował wicepremier Piotr Gliński, żegnając Krafftównę, są bardzo znaczące. Polityk napisał na Twitterze:
– Z wielkim smutkiem przyjąłem informację o śmierci Barbary Krafftówny, niezapomnianej Felicji z „Jak być kochaną”, znakomitej aktorki, która mimo trudnych osobistych doświadczeń do końca zachowała pogodę ducha, uśmiech i niepowtarzalny urok – oświadczył Gliński.
Wiele osób, które znało artystkę, nawiązuje do jej ogromnej odwagi, determinacji oraz optymistycznego podejścia do życia. Widać to też w ostatnim wywiadzie, którego udzieliła aktorka na rok przed śmiercią.
Krafftówna, mieszkając już w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie, rozmawiała z magazynem „Super Express”. Wspominała o lęku przed koronawirusem i izolacji, w której żyła, by nie zachorować na COVID-19. Mimo to dzieliła się z dziennikarzami planami na przyszłość i nadzieją.
– Nie zamierzam się wystawiać i sprawdzać, czy ja silna, czy ja mocna wobec koronawirusa – opowiadała aktorka, wyjaśniając, że zakupy robi jej przyjaciółka oraz rodzina, a większość kontaktów utrzymuje telefonicznie.
Krafftówna nie traciła jednak pogody ducha. Wyznała „Super Expressowi”, że czuje się „dopieszczona i wypielęgnowana”. Marzyła też o powrocie na deski teatru:
– Jestem gotowa stanąć na scenie nawet dziś, byle tylko było bezpiecznie. Zdrowie mi dopisuje, z czego sama się cieszę. Pracuję na to zdrówko całe swoje życie. Zawsze o siebie dbałam, także o kondycję. Zawsze trzymałam dietę – wyznała aktorka.
Barbara Krafftówna żartowała w wywiadzie, że jej świetna forma w tak zaawansowanym wieku może mieć coś wspólnego z faktem, że jest ruda i piegowata:
– Nie wiem, ale może to dotyczy rudych i piegowatych. Może warto zrobić badania naukowe w tym kierunku. Liczę na to, że przekroczę sto lat. Dbam o siebie i mam apetyt na życie.
Niestety, nie było jej dane spełnić marzeń o ukończeniu stu lat życia i powrocie do aktywności zawodowej.
???? Z wielkim smutkiem przyjąłem informację o śmierci Barbary Krafftówny, niezapomnianej Felicji z „Jak być kochaną”, znakomitej aktorki, która mimo trudnych osobistych doświadczeń do końca zachowała pogodę ducha, uśmiech i i niepowtarzalny urok. pic.twitter.com/vCrfgL3Thc
— Piotr Gliński (@PiotrGlinski) January 23, 2022
Źródło: Super Express, Jastrząb Post, Onet
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Kurdej-Szatan z mężem błagają o pomoc. Aktorka pokazała przykre nagranie z dzieckiem
- Zniknął na 6 lat. Niesłychane, kto nagle pojawił się w studiu „Dzień dobry TVN”
- Kolejna gwiazda chce dokonać apostazji. Opublikowała nagłe oświadczenie