Pragnęła malutkiego nosa Jacksona i pełnych ust Angeliny Jolie. Operacje zmieniły ją nie do poznania
Od jakiegoś czasu operacje plastyczne stały się czymś zupełnie normalnym. Kobiety dokładają wszelkich starań, aby pozbyć się mankamentów, którymi obdarzyła je matka natura i chociaż w niewielkim stopniu upodobnić się do swojego ideału. Nie ulega wątpliwości, że kolejne wizyty w profesjonalnych gabinetach są szansą na poprawienie urody. W pewnym momencie jednak zaczynają przypominać błędne koło. Miłośniczki metamorfoz chcą więcej i więcej. A efekty? Niekiedy przechodzą nawet ich oczekiwania.
Operacje plastyczne stały się jej nałogiem, z którym nie jest w stanie samodzielnie sobie poradzić. Początkowo pragnęła malutkiego nosa Michaela Jacksona i pełnych ust Angeliny Jolie. Z każdym kolejnym zabiegiem lista jej życzeń niebezpiecznie się wydłużała. Teraz wygląda jak zupełnie inna osoba. Zmiana, którą przeszła jest nieprawdopodobna, a kwoty pozostawione w gabinetach medycyny estetycznej, powalające.
Operacje plastyczne stały się jej nałogiem
Każda kobieta pragnie zachwycać nie tylko pewnością siebie, ale również olśniewającym wyglądem, który przeciągnie spojrzenia płci przeciwnej. Szczególnie potrzebujemy wtedy, gdy mężczyzna, z którym przed laty przysięgaliśmy sobie miłość do grobowej deski, dokłada wszelkich starań, aby zrujnować naszą samoocenę i uwydatnić kompleksy.
Tak było właśnie w przypadku Jenny Lee Burton. Jej partner regularnie podkreślał, że jej nos jest za duży, a piersi za małe. Z czasem sama zwątpiła w swój wygląd do tego stopnia, że podjęła decyzję o powiększeniu piersi.
-Wiele osób wręcz porównywało mnie do Julii Roberts. Dziś nie zostało nic z tego porównania…- wspomina kobieta.
- Stanie się już dziś, wszystko potwierdzone. Rafał Trzaskowski wydał oficjalny komunikat
- Biedronka i Lidl mają powody do obaw. Na rynku pojawi się jeszcze tańszy sklep
Ile kosztują operacje plastyczne?
Kobieta szczerze wyznaje, że dziś operacje plastyczne stały się jej nałogiem. Nie jest w stanie myśleć o niczym innym, a kolejne zmiany w wyglądzie nieustannie zaprzątają jej głowę. Do tej pory zdecydowała się na kilkakrotny botoks twarzy, powiększanie ust, trzykrotne poprawienie nosa, piłowanie żuchwy, wymianę zębów, a także liposukcję brzucha, ramion, bioder i kolan.
-Całkowity koszt wszystkich zabiegów, które przeszłam to około 80 000 tysięcy dolarów (…) Najgorsze w tym wszystkim jest to, że zdaję sobie sprawę z tego, jak wyglądam, ale ciągle mi mało…- dodaje.
Kobieta ma pełną świadomość, że mimo przebytych operacji w dalszym ciągu nie jest idealna. Co więcej, dziś żałuje decyzji, którą podjęła przed laty. Położenie się pod przysłowiowy nóż stało się dla niej pułapką, z której nie ma ucieczki. Nie jest w stanie samodzielnie wyswobodzić się z nałogu.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Operacje plastyczne stały się jej nałogiem.
Zmieniła się nie do poznania.
ZOBACZ TEŻ:
- Potwierdza się pesymistyczny scenariusz. Lepiej się przygotować, kilka najbliższych dni będzie bardzo ciężkich
- Podsiadło podczas występu, zaczął apelować do Kingi Dudy. Słowa poruszyły całą publiczność, nie będzie zadowolona
- Budzące grozę sceny w Warszawie. Nikt nie chciał się zatrzymać, wszyscy od razu uciekali
- Zapłacił na stacji banknotem 200-złotowym i odjechał. Kasjer przyjrzał się pieniądzom i zbladł
- Nagła i straszna decyzja GIS o zamknięciu plaż nad polskim morzem. Rozpacz wczasowiczów, lokalom gastronomicznym grozi bankructwo?
Źródło: popularne.pl