Olga Frycz szczerze o sylwetce po ciąży: „Moja figura jest do dupy”

12 grudnia 2018

Olga Frycz niedawno urodziła dziecko i od tego czasu dość intensywnie działa na portalach społecznościowych, gdzie pokazuje swoje życie po porodzie. Aktorka czuje na sobie medialną presję, przeciw której się stanowczo buntuje. Postanowiła wyznać swoim fanom, jak naprawdę wygląda jej sylwetka tuż po rozwiązaniu.

Olga Frycz to aktorka, którą możecie znać z filmu Wszystko, co kocham, gdzie była odtwórczynią głównej roli. We wrześniu 2018 roku urodziła córkę Helenę. Od tej pory aktywnie dzieli się swoimi doświadczeniami na Instagramie. Aktorka przyznaje się do tego, że bycie matką to spore wyzwanie. Nie kryje również faktu, że jej figura nie jest perfekcyjna, a ciąża miała na to duży wpływ.

Olga Frycz urodziła dziecko?

Olga Frycz podzieliła się z internautami swoimi odczuciami na temat własnej sylwetki po porodzie.

– Moja figura nie jest rewelacyjna. Moja figura jest… do du***y. Jest fatalna. Uwierzcie mi, że gdyby moja figura była rewelacyjna, to byłabym pierwsza, żeby wam się pokazać w stroju kąpielowym, stojąc pod palmą, nad basenem, lub w falach oceanu…. – wyznała świeżo upieczona mama.

– Mówię o tym tylko dlatego, że jestem w dużym hotelu, w którym jest na pewno masa Polaków. Oni mnie widzą codziennie na basenie, z tą moją „rewelacyjną” figurą i coś im się ku***a nie zgadza. Coś im się ewidentnie nie zgadza. Po prostu nie chciałabym, żeby internet zakłamywał rzeczywistość. – skwitowała Olga Frycz.

Oczekiwania wobec kobiecej sylwetki po porodzie

Sławne kobiety co raz wrzucają do sieci zdjęcia swoich idealnych, wysportowanych sylwetek, które osiągają w kilka tygodni po porodzie. Kreują w ten sposób pewien wzorzec, któremu inne kobiety nie mogą sprostać.

Powoduje to narastanie oczekiwań wobec dziewczyn , a te z kolei czują się sfrustrowane tym, że nie są w stanie osiągnąć podobnych efektów w swoim często o wiele skromniejszym życiu. Olga Frycz postanowiła pokazać odmienną rzeczywistość — co może dodać otuchy niejednej świeżo upieczonej mamie.

Należy pamiętać, że zamożne kobiety mają do dyspozycji swoich prywatnych trenerów personalnych oraz dietetyków. To pod ich okiem dbają o swoją sylwetkę w trakcie trwania i po zakończeniu ciąży. Nie każda z nas może sobie jednak na to pozwolić. Olga Frycz daje tym wszystkim paniom do zrozumienia, że jest jedną z nich i podobnie jak one jest daleka od ideału w tym szczególnym okresie.