Sprzedał swój telefon i zapomniał wykasować nagrań. Wiadomo, co ojczym robił 6-letniemu chłopcu
Ojczym 6-letniego chłopca sprzedał swój telefon komórkowy. Okazało się, że zapomniał wykasować z niego nagrań, które ukazały okropną prawdę. Nieuwaga mężczyzny doprowadziła do zdemaskowania tego, co działo się za zamkniętymi drzwiami.
Nikt o niczym nie słyszał i nikt o niczym nie wiedział. Pięcioosobowa rodzina mieszkająca na Dolnym Śląsku ponoć nie wzbudzała podejrzeń sąsiadów. Koszmar 6-letniego chłopca ujrzał światło dzienne, kiedy ojczym sprzedał swój telefon i zapomniał usunąć z niego nagrań.
Ojczym znęcał się nad chłopcem
Ojczym znęcał się nad chłopcem. Okrutny sekret 38-letniego mężczyzny wyszedł na jaw zupełnie przypadkiem. Wcześniej nikt nic nie podejrzewał.
Pięcioosobowa rodzina z trójką dzieci, dwoma córeczkami oraz przybranym synem nie miała założonej niebieskiej karty, choć była znana pracownikom Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, którzy kilka razy odwiedzili rodzinę. Został zebrany wywiad w przedszkolu, do którego chodził 6-latek. Przeprowadzono też rozmowę z partnerką i sąsiadami. Wtedy nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości.
Okazało się, że od sierpnia 2019 roku, za drzwiami mieszkania, chłopczyk przeżywał istne piekło. Uratowała go jedynie nieuwaga mężczyzny. Kiedy ojczym 6-latka sprzedał telefon, zapomniał, co takiego było w nim zachowane. Nabywca znalazł nieusunięte pliki. Jednym z nich był filmik, na którym ujawniono przejawy znęcania się nad dzieckiem. Wyzywanie, grożenie śmiercią, bicie i zmuszanie do wykonywania różnych czynności. Wykręcanie kończyn i łapanie za ucho. Takie okrucieństwo jest wprost niewyobrażalne.
- Alan Andersz pokazał zdjęcie po wypadku. 8 lat temu lekarze walczyli o jego życie
- Jeśli ją posiadasz, możesz dostać za nią fortunę. Chodzi o z pozoru normalną monetę 5 zł
Ojczym usłyszał zarzuty
Ojczym usłyszał zarzuty. Kiedy tylko przerażające nagranie trafiło do rąk policji, 38-letni mężczyzna został natychmiast zatrzymany. Katowanemu dziecku zrobiono obdukcję, na której postawie stwierdzono siniaki w okolicach głowy, tułowia, grzbietu, pleców, kończyn górnych i dolnych, a także stare, nieleczone złamanie kości ramiennej.
Ojczym został oskarżony o psychiczne i fizyczne znęcanie się nad chłopcem ze szczególnym okrucieństwem. Według śledczych mężczyzna wszczynał awantury i przejawiał agresywne zachowanie również wobec matki sześciolatka, a tym samym swojej konkubiny.
Mężczyzna częściowo przyznał się do zarzucanych mu czynów, usprawiedliwiając się tym, że dziecko było niegrzeczne i go denerwowało. 22 stycznia 28-latek został aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu do 10 lat więzienia. Natomiast z informacji podanych przez dyrektor MOPS-u w Kamiennej Górze, Beatę Wrzesińską, wynika, że dzieci trafiły do rodzin zastępczych.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
6-latek przeżywał w domu istne katusze. Ojczym znęcał się nad nim od wielu tygodni, a nawet miesięcy.
Przemoc w rodzinie to niestety wciąż często spotykany problem.
Mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
ZOBACZ TEŻ:
- Przewlekłe zapalenie trzustki. Objawy i sposoby leczenia
- W panice robili wszystko, by chronić się przed koronawirusem. Film z samolotu odbiera mowę
- Zaatakował staruszka na ulicy. Nie mógł przewidzieć co się wydarzy, wszystko nagrały kamery
- Żenująca wpadka w „Pytaniu na Śniadanie”. Prowadzący będą mieli kłopoty?
- Była gwiazdą „Słonecznego patrolu”, mężczyźni za nią szaleli. Ciężko uwierzyć, jak wygląda dziś
- Nie w Lidlu i nie w Biedronce. Dziś wygrał 1 sklep, ma najtańsze pączki w Polsce
źródło: wprost.pl tvn24.pl