Ojciec i syn zniknęli pod wodą. Dramatyczny finał akcji ratunkowej
Ojciec i syn porwani przez nurt
Podczas gdy syn został niemal od razu uratowany przez wioślarzy, ojciec zniknął wszystkim z oczu. Na miejsce przybyła pomoc.
W akcji brało udział około 40 strażaków – osiem zastępów państwowej i ochotniczej straży pożarnej.
– Ojciec wraz z 14-letnim synem szedł wzdłuż rzeki. Obaj znajdowali się w wodzie. Nagle porwał ich nurt. Chłopiec złapał się wiosła podanego przez jednego płynących tamtędy wioślarzy i został uratowany. Trwają poszukiwania ojca – mówił sierż. sztab. Bartosz Izdebski z biura prasowego małopolskiej policji w rozmowie z Fakt24.
Ojciec i syn zostali porwani przez nurt w miejscowości Melsztyn (małopolskie). Jak informuje fakt.pl, w niedzielę, 16 sierpnia w godzinach popołudniowych szli razem wzdłuż rzeki Dunajec, kiedy nagle zniknęli pod wodą. Chłopcu od razu udało się pomóc. Niestety, jego tata nie miał tyle szczęścia.