Ochroniarz Meghan Markle i księcia Harry’ego nie wytrzymał. Zdradził tajemnicę, która zmienia wszystko
Ochroniarz Meghan Markle i księcia Harry’ego wygadał się przed tabloidem. Okazuje się, że Sussexowie wcale nie przeżywają sielanki w Stanach.
Meghan Markle i Harry zdaniem ich ochroniarza nie podążają dobrą drogą. Co miał na myśli Ken Wharfe? Znamy szczegóły.
Meghan Markle i książę Harry mają kłopoty?
Meghan Markle i Harry niedawno zdecydowali się na odważny wywiad u Oprah Winfrey, w którym przedstawili rodzinę królewską w niezbyt dobrym świetle.
Teraz na temat Sussexów w rozmowie z tabloidem wypowiedział się Ken Wharfe – były oficer ochrony królewskiej. Jak zasugerował, Harry chyba nie jest do końca taki szczęśliwy.
–Wygląda na to, że w Ameryce czuje się jak ryba wyjęta z wody. Stracił kontakt z rodziną i przyjaciółmi na całe życie, a im dłużej pozostaje z dala od nich wszystkich, tym bardziej się zatraca – przyznał Wharfe.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
Ochroniarz stwierdził, że życie Windsora w Ameryce na tyle odbiega od tego, do czego przywykł w Buckingham Palace, że czuje się zagubiony i przytłoczony. Zdaniem Kena Harry wciąż rozgrywa swój wewnętrzny konflikt, który zainicjowała jego małżonka.
–Jego wybory były ograniczone, a strach przed utratą żony… moim zdaniem postanowił skoczyć! I czuję, że to skok, którego będzie żałował – podsumował były oficer.
Na koniec dodał jeszcze, że ma pewne obawy co do przyszłości małżeństwa Meghan i Harry’ego. Jego zdaniem droga, którą obrali, może nie być dla nich dobra na dłuższą metę.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Katarzyna Skrzynecka wraz z mężem przekazali cudowne wieści. Chodzi o rocznicę ich ślubu
- Kobieta stwierdziła, że za 200 zł zrobi wszystko. Mężczyzna poprosił ją o rozładowanie tira
- Ulewna burza w Poznaniu. Zalane ulice, komunikacja stanęła
Źródło: Jastrząb Post