W dryfującym na morzu plecaku znaleźli dwie obrączki. Zaczęli szukać ich właścicieli, wtedy na jaw wyszła porażająca prawda

Obrączki wyłowione z morza

21 października w pobliżu Lempedusy na Morzu Śródziemnym odnaleziono łódź w fatalnym stanie. Znajdowało się na niej 20 uchodźców, pięcioro z nich nie przeżyło.

To właśnie wtedy pracownicy znaleźli zniszczony czerwony plecak bez właścicieli. Przejrzeli jego zawartość i znaleźli obrączki.

Ratownicy przeczytali, że na pięknie wygrawerowanych obrączkach widnieją imiona ich właścicieli: Doudou i Ahmed. Mimo iż przypuszczali, że ich historia skończyła się na dnie morza, skoro ich rzeczy osobiste (oprócz obrączek w plecaku były cenne przedmioty) dryfują bezwiednie po morzu.

– Myśleliśmy, że to dowód kolejnej historii miłosnej, która zakończyła się na dnie morza. Niestety, znajdujemy wiele takich rzeczy. Torby i walizki unoszące się na wodzie to nic innego, jak symbole kolejnych podróży, które rozpoczęły się w Libii, a zakończyły tragedią – powiedział w rozmowie z The Guardian Riccardo Gatti, szef włoskiego Open Arms.

1. Tragiczna wiadomość z rana. Nie żyje wybitny wokalista, o śmierci poinformował m.in. Robert Gawliński
2. Babcie wybrały się na protest. Okrążyło ich 30 policjantów, doszło do scen przechodzących ludzkie pojęcie
3. Niespodziewanie gruchnęła wiadomość o drugim dziecku. W ostatnim wywiadzie Joanna Krupa wszystko potwierdziła

Cudem odnalezieni

Mimo że ratownicy byli niemal pewni tragicznych losów właścicieli obrączek postanowili odszukać małżeństwo o imionach Doudou i Ahmed. Nie wierzyli, gdy faktyczni się im to udało.

Pracownicy Open Arms prowadzili poszukiwania, informując innych wolontariuszy, ratowników, pisząc o tym w mediach społecznościowych. Odzew był ogromny.

Po krótkim czasie okazało się, że 25-letni Ahmed i 20-letnia Doudou przebywają w obozie na Sycylii. Małżeństwo nie mogło uwierzyć, jakie szczęście ich spotkało:

– Kiedy pokazano nam zdjęcia, nie mogliśmy w to uwierzyć. Straciliśmy wszystko, a teraz kilka rzeczy się odnalazło. To niesamowite. Obrączki były zniszczone, więc schowaliśmy je do plecaka, by je odnowić po dotarciu do Europy. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że nasze rzeczy się odnalazły, ale nadal opłakujemy naszych przyjaciół, którzy zmarli – mówił Aahmed w rozmowie z T he Guardian.

Obrączki i plecak są już w drodze do właścicieli. Organizacja Open Arms jest niezależna od rządu. Statki z załogami pełnymi lekarzy, pielęgniarek i innych osób ratują uchodźców uciekających przed wojną, ubóstwem i pomagają dotrzeć na ląd, by tam mogli złożyć dokumenty o pozyskanie ochrony i azylu politycznego i pozostać w kraju.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

Ratownicy postanowili odnaleźć właścicieli obrączek.

We wnętrzu obrączki widniało imię jej właścieciela. Wszędzie poszukiwano więc Ahmeda i Doudou.

ZOBACZ TAKŻE W NASZYCH SERWISACH:

1. Galerie otwarte. Tłumy czekają przed wejściem do warszawskiego sklepu, klienci się niecierpliwią
2. Pojawiło się ostrzeżenie. Od pierwszego „ataku zimy” dzielą nas godziny, Polacy powinni się przygotować
3. Dagmara Kaźmierska wystąpiła w teledysku. Co ona tam wyrabia? Fani aż zaniemówili
4. Edyta Górniak rozwiewa wątpliwości: „Gdybym faktycznie powiedziała, że w szpitalach […] są statyści, to byłoby to absurdem.”
5. 3 najmądrzejsze znaki zodiaku w historii. Są niesamowicie bystre
6. Nikt nie chciał pokochać labradora ze zdeformowanym pyszczkiem. Aż pewnego dnia spotkał kogoś niezwykłego
7. Marta Linkiewicz odkryła swoją intymność w sieci. Pokazała ciało, zdjęcie tylko dla dorosłych (FOTO)

Źródło: fakt.pl