Nowe fakty w sprawie Iwony Wieczorek. Przed zaginięciem miała spotykać się z policjantem
Iwona Wieczorek zaginęła w 2010 roku. Mimo upływu lat wciąż nie rozwikłano tajemniczej zagadki jej zniknięcia. W ostatnim czasie o sprawie ponownie zrobiło się głośno, a na jaw zaczęły wychodzić kolejne, niepokojące fakty.
To jedna z najbardziej tajemniczych spraw kryminalnych, która pomimo wielu poszlak i wskazówek, wciąż nie została rozwiązana. Dalej nie wiadomo, co stało się z Iwoną Wieczorek. Pojawiły się jednak przypuszczenia, z kim mogła spotkać się tuż przed swoim zniknięciem.
Iwona Wieczorek miała spotkać się z funkcjonariuszem policji
W nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku doszło do wydarzeń, których do dziś nie udało się wyjaśnić. Iwona Wieczorek, wówczas 19-letnia gdańszczanka, była widziana po raz ostatni. Słuch o niej zaginął, podobnie jak zniknęły poszlaki doprowadzające do celu.
Przez ostatnie 13 lat śledczy pracują nad rozwikłaniem tej zagadki. W ostatnim czasie o sprawie zrobiło się wyjątkowo głośno, a wszystko za sprawą zatrzymania Pawła P., znajomego Iwony, który usłyszał zarzuty utrudniania śledztwa.
Następnie trop zaprowadził służby do owianego złą sławą, sopockiego klubu Zatoka Sztuki, w którym miało dochodzić do licznych nadużyć i przestępstw. Mimo poszlak, rozwiązania sprawy wciąż brak.
Z kolei dziennikarz śledczy Mikołaj Podolski w rozmowie z „Super Expressem” podzielił się zastanawiającymi informacjami. Twierdzi, że Iwona Wieczorek przed zaginięciem widziała się z pewnym policjantem.
Nowe fakty w sprawie
Podolski podczas rozmowy z Super Expressem nie omieszkał wspomnieć o Krzysztofie Rutkowskim, który również zaangażowany jest sprawę. To właśnie dzięki niemu wyszło na jaw, że kobieta spotkała się z policjantem.
Ponadto mężczyzna po latach ma czuć skruchę, ponieważ nie zgłosił się wówczas do rodziny zaginionej.
— Sporo wątków wyszło na jaw dzięki niemu. Między innymi, że Iwona spotykała się z policjantem przed zaginięciem. Ten policjant jako jeden z grona kolegów nie zgłosił się wtedy do rodziny. Później, po paru latach od zaginięcia, w rozmowie ze mną wyrażał skruchę z tego faktu — powiedział Super Expressowi Podolski.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Przeraźliwy krzyk i krew w PnŚ, nagle zakończono transmisję. O tym wydaniu nigdy nie zapomnimy
- Weszła do kościoła i dopuściła się porażającego czynu. Parafia pilnie szuka kobiety
- Cleo zdradziła, dlaczego zawsze nosi spięte włosy. Powód zdumiewa
Źródło: Super Express