Nowa muza Putina miała konflikt z Nawalnym. Przerażające ustalenia
Plotki dotyczące życia miłosnego, prywatnego oraz przeszłości Władimira Putina w Rosji nie są niczym nowym. Tym razem jednak, informacje o romansie przywódcy reżimu, są przerażające. W tle majaczy widmo śmierci.
Nowa partnerka Władimira Putina?
O nowej domniemanej kochance Władimira Putina rozpisuje się wiele rosyjskich mediów. Ma być nią Ekaterina "Katia" Mizulina, córka proputinowskiej i antyukraińskiej senator Eleny Mizuliny. Polityk niejednokrotnie wypowiadała się w sposób skrajny o zaatakowanej Ukrainie. Ojcem kobiety jest profesor filozofii Michaił Mizulin. Rodzina zdecydowanie sprzyja Putinowi.
Plotki dotyczące romansów przywódcy rosyjskiego reżimu oraz jego nowych, potencjalnych kochanek pojawiają się regularnie. Są przyczynkiem do dyskusji o tym, czy Putin żyje i w jakiej formie jest. Od pewnego czasu bowiem pojawiają się rewelacje, że publicznie zastępuje go sobowtór.
54-latek kradł kury i koguty, bo boi się Putina. "Zapasy na wojnę robię" 10 lat temu zorganizowały happening wymierzony w Putina. Pussy Riot właśnie starają się pomóc UkrainieMiłosne życie Władimira Putina. W tle rozwód i plotki
Nowa muza Putina zdobyła wykształcenie w Londynie. Kobieta ma stopień naukowy z historii sztuki i języka indonezyjskiego. Wcześniej miała pracować jako tłumaczka przy delegacjach rosyjskich. Teraz rozpisują się o niej media ukraińskie.
Putin w 2013 roku oficjalnie rozwiódł się z Ludmiłą Aleksandrowną. Para ma już dwoje dorosłych dzieci.
Pod uwagę brany jest jej poważny konflikt z Nawalnym z uwagi na udział kobiety w Lidze Bezpiecznego Internetu. Instytucja ta odpowiada za cenzurę rosyjskiej sieci. W 2022 roku Mizulina została prześwietlona przez Nawalnego, a wszystko zostało pokazane w reportażu na kanale Nawalny TV.
Muza Władimira Putina i konflikt z Aleksiejem Nawalnym
Ilość luksusowych dóbr materialnych, które posiada kobieta, wręcz szokuje. Na podstawie zdjęć publikowanych przez nią w mediach społecznościowych współpracownicy Nawalnego wyliczyli, że Mizulina występowała w m.in.: tenisówkach Diora (za 63 tys. rubli, czyli ponad 3 tys. zł). To nie wszystko. W grę wchodzą także buty od Gianvito Rossi, Christian Louboutin, Alexander McQueen i Manolo Blahnik. W sumie to ponad 43 tys. zł.
Nawalny i jego współpracownicy zastanawiali się, ile kobieta musi zarabiać ze swojej działalności w NGO, skoro może pozwolić sobie na takie luksusowe dobra.
Czy to zdecydowało o jej konflikcie z Nawalnym?
