Nieprawdopodobne sceny w Lublinie. Prawdziwe żniwa na osiedlu, ludzie przecierają oczy ze zdumienia
Popularny niegdyś polski film pod tytułem „Zróbmy sobie wnuka” stał się autentycznością. Fabuła produkcji skupia się na bowiem na rolniku, posiadającym pole w samym centrum Warszawy. Identycznie wygląda to z kolei w centrum Lublina, jednak w porównaniu do wspomnianej produkcji, nie ma nic wspólnego z fikcją.
Żniwa w samym środku Lublina
Mieszkańcy lubelskiego osiedla Poręba, mają jedyną w swoim rodzaju okazję obejrzenia dość oryginalnej formy, popularnego ostatnimi czasy, połączenia elementów rustykalnych z nowoczesnymi. Wśród wybudowanych niedawno bloków znajduje się bowiem… pole uprawne, po którym kursuje najprawdziwszy kombajn.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
Odpowiedzialnym za niezwykłe widoki jest Janusz Wydra, rolnik mieszkający na co dzień pod Lublinem, będący jednak właścicielem wspomnianego gruntu od lat. O dziwo, miejskie prace w polu nie wzbudzają sprzeciwów lokatorów położonych na osiedlu budynków.
– Wszystkie dzieci z osiedla przychodzą to oglądać – powiedziała dziennikarzom Polsat News jedna z mieszkanek.
– Jeszcze by się krowa i jakiś konik przydał. Dzieci by się zapoznały! – dodała inna.
Jak widać więc na załączonym obrazku, fikcja filmowa staje się czasami rzeczywistością.
Źródło: Fakt
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Kilka wskazówek, aby wyglądać doskonale na zdjęciach z wakacji
- Opalenizna jak u gwiazd? Znamy na to rewelacyjny sposób
- 52-latka wyszła za Nigeryjczyka. Urodziła mu bliźniaki, nie spodziewała się tragedii, która ją spotkała