Niepokojące informacje o tłumaczu Agaty Dudy. Oskarżony o szpiegostwo?
Pierwsza dama Agata Duda wzięła udział w spotkaniu z ukraińskimi uchodźcami. Podobna informacja przeszłaby zapewne bez większego echa, gdyby nie niebywałe doniesienia o obecnym na miejscu tłumaczu prezydentowej. Szybko okazało się bowiem, że mężczyzna jest oskarżony o szpiegostwo na rzecz Rosji.
Tłumacz Agaty Dudy oskarżony o szpiegostwo
Kornahuser-Duda spotkała się z uciekającymi przed wojną Ukraińcami w Brańszczyku, miejscowości nieopodal Wyszkowa. Według informacji Wirtualnej Polski pierwszej damie towarzyszyć miał między innymi Mateusz Piskorski. Mężczyzna jest oskarżony o szpiegostwo na rzecz Rosji, jego proces toczy się zaś przed warszawskim sądem.
Sam zainteresowany miał potwierdzić w rozmowie z redakcją, że brał udział w spotkaniu ze względu na znajomość języka ukraińskiego oraz rosyjskiego.
Adam Kwiatkowski, minister w Kancelarii Prezydenta, która również pojawił się w Brańszczyku, poinformował z kolei, że inicjatorem zaproszenia Piskorskiego był dyrektor organizującego spotkanie Dudy ośrodka, nie zaś sama Kancelaria . Podobne wieści opublikował także w mediach społecznościowych Paweł Szrot, inny z prezydenckich ministrów.
Już po spotkaniu informacje o zdarzeniu miały zaś zostać przekazane odpowiednim służbom. Zdjęcia, na których widoczna jest Agata Duda w towarzystwie tłumacza, zniknęły zaś ze strony internetowej Prezydenta RP.
Według prokuratury w latach 2009-2016 Piskorski miał być zaangażowany w skierowaną przeciwko Polsce działalność rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa, a także w przekazywanie danych Chińskiej Republice Ludowej. W 2016 został zatrzymany i tymczasowo aresztowany, na wolność wyszedł zaś dopiero w 2019 roku. Jego proces toczy się jednak dalej.
W świetle polskiego prawa Mateusz Piskorski pozostaje osobą niewinną.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Pieczka podczas wywiadu nagle zwrócił się do zmarłej żony. Po jego słowach dziennikarka zamilkła
- Dawid Kwiatkowski popłakał się na scenie i uciekł. Nigdy nie zapomni o tym występie
- Cezary Pazura pokazał syna. Internauci nie mogli uwierzyć własnym oczom. „Mały Czaruś”