Nie żyje znany raper. Black Rob miał 51 lat
Bardzo smutna wiadomość dla fanów znanego muzyka. Nie żyje Black Rob. Raper i twórca hitu Whoa zmarł w wieku 51 lat. Przyjaciel przekazał, że Rob miał wiele kłopotów zdrowotnych.
Robert Ross, bo tak naprawdę nazywał się raper miał cukrzycę, zmagał się z toczniem i niewydolnością nerek. Kilka lat temu miał udar.
Nie żyje raper Black Rob
Black Rob zmarł 17 kwietnia w szpitalu w Atlancie, nie wiadomo dokładnie co było przyczyną śmierci artysty. Media nieoficjalnie wskazują na nagłe zatrzymanie akcji serca i niewydolność nerek.
– Straciliśmy kolejnego członka hiphopowej rodziny – napisał Van Silk.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
Zanim raper trafił do szpitala informował też o swoich innych problemach. Wyznał, że stracił mieszkanie i nie ma się gdzie podziać.
Niedawno w sieci pojawił się film ze schorowanym muzykiem. Widok poruszył fanami. Wielu z nich nie miało pojęcia, że z Black Robem jest tak źle.
Zobacz wideo:
Artykuły polecane przed redakcję Lelum:
- Pilna wiadomość dla wszystkich, którzy planują wesele w 2021. Minister zdrowia potwierdza
- Monika Zamachowska o braku dzieci ze Zbigniewem. Gorzkie słowa
- Nagły zwrot akcji, dzisiaj rząd ogłosi zmiany. Wiemy, co powiedzą Polakom
Źródło: muzyka.interia.pl