Nie żyje wybitny polski aktor Leonard Pietraszak. Dziś mało kto pamięta, czym zajmował się, zanim został artystą
Niestety docierają do nas bardzo smutne informacje, które mogą sprawić przykrość przede wszystkim mieszkańcom Bydgoszczy. Nie żyje bowiem znany aktor i honorowy obywatel tego miasta, Leonard Pietraszak.
Mężczyzna jest oczywiście znany ze swojej kariery artystycznej, ale wcześniej chciał zostać uznanym bokserem. Dlaczego mu nie wyszło?
Leonard Pietraszak nie żyje
Informację o śmierci Leonarda Pietraszaka podał dzisiejszego poranka Związek Artystów Scen Polskich. Artysta w momencie śmierci miał 86 lat . Na tę chwilę nie poinformowano o przyczynie zgonu. Czule go za to pożegnano.
– Zawsze pomocny, życzliwy z ogromnym wyczuciem i wrażliwością. Był nie tylko wspaniałym Artystą, ale przede wszystkim niezwykle dobrym Człowiekiem — czytamy w komunikacie.
Leonard Pietraszak miał zostać bokserem
Leonard Pietraszak ma w swoim dorobku role w ponadczasowych filmach takich jak „Czterdziestolatek” czy „Vabank”. Mało kto może jednak wiedzieć, że mężczyzna przed karierą aktorską widział siebie na zupełnie innej, życiowej drodze.
Chciał zostać bokserem. W Bydgoszczy poznał nawet Edwarda Rinke, trenera tego sportu, który wziął go pod swoje skrzydła. Choć Leonardowi nie brakowało ambicji, jego przygoda z boksowaniem zakończyła się dosyć szybko.
Gdy przegrał swoją pierwszą walkę, jego ojciec po prostu zakazał mu uprawiania tej dyscypliny. Kto wie, gdyby może jego rodzina miała więcej zaufania i cierpliwości, dziś wspominalibyśmy medale olimpijskie Pietraszaka, a nie jego role?
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Przeraźliwy krzyk i krew w PnŚ, nagle zakończono transmisję. O tym wydaniu nigdy nie zapomnimy
- Weszła do kościoła i dopuściła się porażającego czynu. Parafia pilnie szuka kobiety
- Cleo zdradziła, dlaczego zawsze nosi spięte włosy. Powód zdumiewa
