Nie żyje Tim Feerick. Muzyk miał tylko 34 lata
Nie żyje basista zespołu Dance Gavin Dance, Tim Feerick. Utalentowany muzyk odszedł w wieku zaledwie 34 lat. Smutne wieści potwierdzili pozostali członkowie grupy w mediach społecznościowych.
Rockowa kapela zachwycała amerykańskich słuchaczy od 2005 roku, jednak basista na stałe dołączył do grupy siedem lat później. Szybko odnalazł się na scenach muzycznych największych festiwali.
Tim Feerick odszedł w nocy 13 kwietnia bieżącego roku w wieku 34 lat, o czym poinformował zespół w mediach społecznościowych.
Nie żyje Tim Feerick
Smutne wieści przekazano do informacji publicznej za pomocą pożegnalnego wpisu na oficjalnym profilu zespołu Dance Gavin Dance. Fani kapeli pogrążyli się w ogromnej rozpaczy po niespodziewanych wiadomościach. Przyczyny śmierci młodego basisty nie zostały ujawnione.
— Jesteśmy zdruzgotani faktem, że nasz przyjaciel, Tim Feerick, zmarł zeszłej nocy . Prosimy o uszanowanie naszej prywatności oraz prywatności rodziny, w czasie, gdy będziemy radzić sobie z tą tragiczną stratą. Z nowymi informacjami wrócimy do was wkrótce — napisali członkowie grupy w oświadczeniu.
Wielbiciele rockowego zespołu liczyli na zobaczenie swoich idolów podczas festiwalu Swanfest w Sacramento, z którego pochodzą muzyce. Występ miał być przedsmakiem trasy koncertowej po Stanach Zjednoczonych, jednak na razie oficjalne oświadczenie grupy jest jedyną informacją, która pojawiła się na profilu zespołu.
Tim Feerick przez wiele lat zachwycał miłośników mocniejszego brzmienia niesamowitym talentem i charyzmą podczas licznych występów. Nagłe wieści zszokowały miłośników grupy, którzy jeszcze niedawno mogli cieszyć się nowym singlem „Synergia”, który zapowiadał kolejny album studyjny.
Nagła śmierć 34-latka pozostawiła ogromną pustkę w sercach jego wielbicieli. Rodzinie oraz przyjaciołom muzyka przekazujemy szczere wyrazy współczucia.