Nie żyje Sława Mikołajczyk. Trudno uwierzyć w to, co stało się tuż przed jej śmiercią. Na miejscu był syn
Właśnie gruchnęła przykra informacja z polskiego show-biznesu. Nie żyje jedna z najwybitniejszych wokalistek. Sława Mikołajczyk odeszła 22 listopada 2023 roku.
Nie żyje Sława Mikołajczyk z zespolu Trubadurzy
Właśnie przekazano dramatyczną wiadomość o śmierci wokalistki, która przez lata współpracowała z takimi zespołami, jak Trubadurzy , Alibabki, czy Czerwono-Czarni. Sława Mikołajczyk odeszła niespodziewanie 22 listopada 2023 roku.
Informację o jej odejściu przekazał jej bliski przyjaciel Zbigniew Rabiński za pomocą swojego profilu na Facebooku. To właśnie on poinformował również o nagłym pogorszeniu się stanu zdrowia ikony polskiej sceny muzycznej.
Sława Mikołajczyk była jedną z największych polskich gwiazd
Wielka kariera wokalistki rozpoczęła się już w 1962 roku, gdy wystąpiła na Festiwalu Młodych Talentów w Szczecinie, gdzie od razu wylądowała w tak zwanej “Złotej Dziesiątce”. Później pojawiła się na festiwalu w Opolu, gdzie miała okazję wystąpić u boku zespołu Trubadurzy .
W latach osiemdziesiątych rozpoczęła się jej przygoda w Stanach Zjednoczonych, gdzie wyjechała wraz z Krzysztofem Krawczykiem na jego wielką trasę koncertową po USA . Niestety, równie szybko musiała zrezygnować ze względu na problemy rodzinne i zdrowie swojego syna Sebastiana, który nie mógł przylecieć do niej do Stanów.
Sebastian, mój syn, był wtedy w szkole podstawowej i potrzebował stałej opieki. Próbowałam załatwić mu wyjazd do mnie, ale Sebastian nie dostał paszportu. Wróciłam do kraju - zdradziła wówczas Sława Mikołajczyk w “Życiu na gorąca”
Sława Mikołajczyk miała poważne problemy zdrowotne
Po powrocie do ojczyzny i rezygnacji z występów u boku Krzysztofa Krawczyka za oceanem gwiazda skupiła się na swoim życiu rodzinnym i zrezygnowała z wielkiej sceny. Od tej pory mieszkała w Łodzi i unikała polskiego show-biznesu.
Kilkanaście dni temu po raz pierwszy pojawiły się wieści o nagłym pogorszeniu jej stanu zdrowia, które przekazał jej bliski przyjaciel Zbigniew Rabiński. Okazało się, że Sława Mikołajczyk zasłabła i wylądowała w szpitalu . On też opowiedział o kulisach jej śmierci na swoim profilu na Facebooku.
Gdy ze Sławą było źle i leżała w szpitalu, zawiadomiono jej jedynego syna, o złym stanie zdrowia mamy. On mieszka w Irlandii, ale natychmiast zorganizował wszystko i przyleciał. Sława była nieprzytomna. Gdy syn przyjechał i wraz z bliskimi stanął przy jej łóżku, ona na moment odzyskała przytomność. Porozmawiała z nim chwilę, pożegnała się i tego samego dnia zmarła. To było tak, jakby na niego czekała
Źródło: fakt.pl