Nie żyje Maxi Jazz. Wokalista uwielbianego zespołu Faithless
W wigilijny wieczór TVP przekazało smutne wieści. W nocy z 23 na 24 grudnia odszedł od nas uwielbiany artysta, wokalista zespołu Faithless, Maxi Jazz. Miał 65 lat. Złożono kondolencje.
Naprawdę nazywał się Maxwell Fraser. Był producentem, utalentowanym DJ-em i raperem, jednak publiczność pokochała go jako wokalistę popularnego zespołu Faithless, prawdziwej legendy na brytyjskiej scenie elektronicznej.
Nie żyje Maxi Jazz. Wokalista Faithless miał 65 lat
Zasmucającą wiadomość przekazała jego była koleżanka z zespołu, Sister Bliss. Kompozytorka poinformowała, że Jazz zmarł „spokojnie we śnie” w piątkową noc z 23 na 24 grudnia.
– Z bólem serca informujemy, że ostatniej nocy Maxi zmarł spokojnie we śnie. Przesyłamy miłość wszystkim, którzy towarzyszyli nam w naszej muzycznej podróży. Dbacie o siebie nawzajem, jasne? – czytamy na Twitterze.
Faithless powstało w 1995 roku w Londynie z inicjatywy trójki instrumentalistów: Frasera, Sister Bliss i Rollo. I choć formacja rozpadła się w 16 lat później, ich dyskografię zdołało zasilić albumów studyjnych oraz kompilacja przebojów, która w mgnieniu oka pokryła się czterokrotną platyną.
Nazwę zespołu wymyślił z resztą sam Maxi Jazz, praktykujący i zaangażowany buddysta nurtu Sōka Gakkai. „Faithless”, czyli „niewierzący” miało stać w przekornej opozycji dla jego osobistego światopoglądu — a także przekonań pozostałej dwójki.
Teraz bolesna informacja została przekazana także na oficjalnym fanpage’u grupy. W pełnym żalu poście podkreślono, że praca z utalentowanym artystą była zaszczytem i czystą przyjemnością.
– Był człowiekiem, który zmienił nasze życie. Nadał naszej muzyce właściwy sens i przesłanie . Był także cudownym mężczyzną, który potrafił znaleźć czas dla każdego, przepełnionym życiową mądrością — tak głęboką, jak i przystępną […] Był genialnym autorem tekstów, DJ-em, buddystą, wspaniałym frontmanem, miłośnikiem samochodów , niepoprawnym gadułą, piękną osobą, kompasem moralnym i geniuszem – przekazano na Facebooku.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Odetchnij w końcu pełną piersią. Znamy sprawdzone sposoby
- Uporczywy problem zniknie. Wystarczy zrobić jedną rzecz
- Teściowa dała jej na święta malutki prezent. Otworzyła go i zaniemówiła, tego się nie spodziewała