Nie żyje Lloyd Morrisett. Pomysłodawca i współtwórca „Ulicy Sezamkowej”
Niestety zza Oceanu docierają do nas bardzo przykre informacje dotyczące śmierci osoby, która miała wpływ na wychowanie milionów dzieci na całym świecie. Nie żyje bowiem Lloyd Morrisett, współtwórca „Ulicy Sezamkowej”.
Mężczyzna dożył sędziwego wieku 93 lat. Został czule pożegnany przez swoich współpracowników.
Nie żyje Lloyd Morrisett
O śmierci Morrisetta poinformowano za pośrednictwem mediów społecznościowych wytwórni „Sesame Workshop”, którą współtworzył, a która odpowiadała za tworzenie kolejnych odcinków „Ulicy Sezamkowej”. Opinii publicznej nie powiadomiono o okolicznościach śmierci czy przyczynie zgonu.
Zdecydowano się za to godnie zmarłego pożegnać. W poście wspomniano, jak ważną osobą był dla całej organizacji. Zaznaczono też, że był miłym, mądrym liderem, który chętnie dzielił się swoim doświadczeniem.
– Był zaufanym współpracownikiem i wiernym przyjacielem przez ponad 50 lat. Będzie mi go bardzo brakowało — pisał o nim drugi ze współzałożycieli firmy, Joan Cooney.
Jak Lloyd Morrisett stworzył „Ulicę Sezamkową”?
Pasjami Morrisetta były nowe technologie i edukacja. Na pomysł połączenia tych dwóch dziedzin wpadł, gdy zorientował się, że jego mała córeczka jest bardzo zainteresowana tym, co leci w telewizji i szybko to zapamiętuje. Postanowił więc stworzyć program, który zajmie dzieci i przy okazji je czegoś nauczy.
Wraz ze wspomnianym wyżej kolegą założył w maju 1968 wytwórnię odpowiedzialną za stworzenie edukacyjnego show. Pierwszy odcinek został wyemitowany półtora roku później. Od tamtego momentu powstały ponad 4 tysiące kolejnych odcinków. Te pomogły w wychowaniu setek milionów dzieci na całym świecie.
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Przeraźliwy krzyk i krew w PnŚ, nagle zakończono transmisję. O tym wydaniu nigdy nie zapomnimy
- Weszła do kościoła i dopuściła się porażającego czynu. Parafia pilnie szuka kobiety
- Cleo zdradziła, dlaczego zawsze nosi spięte włosy. Powód zdumiewa
