Nie żyje król sceny. Fani „The Beat” zasmuceni
Nie żyje Everett Morton – perkusista, a także członek pierwszego składu brytyjskiej grupy The Beat. Zespół poinformował o jego śmierci za pośrednictwem mediów społecznościowych. Muzyk miał 71 lat.
Nie żyje perkusista The Beat
Smutny komunikat pojawił się niedawno na twitterowym profilu brytyjskiego zespołu.
– Z głębokim smutkiem zawiadamiamy o odejściu Everetta Mortona, pięknego i utalentowanego człowieka. Jego rodzina pozostaje w żałobie, prosimy o uszanowanie ich prywatności – napisano.
The Beat stanowili jedną z kilku czołowych grup sceny Two Tone, powstałej na Wyspach Brytyjskich w latach 70. W pierwszym okresie istnienia zespół skupił się na muzyce ska z domieszkami reggae, soulu oraz brzmień karaibskich. Z czasem skierował się jednak bardziej w stronę popu.
Morton urodził się na wyspach Saint Kitts i Nevis, połżonych na Karaibach. Większość życia spędził jednak w Wielkiej Brytanii. Miał 71 lat.
To kolejny członek składu, który odszedł w ciągu ostatnich kilku lat. W 2019 zmarł bowiem wokalista i założyciel zespołu The Beat – Ranking Roger.
Źródło: Interia
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
1.
Nie żyje polski sportowiec. 41-latek był legendą w swoim zespole
2.
Z zagranicy przyszła paczka. Adresatem Jacek Jaworek
3.
Na zdjęciu ukryta jest panda. Tylko 5% osób jest w stanie odnaleźć zwierzę