Nie żyje Brandon Murphy. Kim był?
Nie żyje znany amerykański filmowiec, Brandon Murphy. Miał zaledwie 43 lata. Zmarł w Los Angeles. Jego nagła śmierć wstrząsnęła fanami na całym świecie. Nie zdążył zakończyć wielu projektów kinowych.
Murphy stał się powszechnie znany dzięki filmowi „Bodyguard i żona zawodowca” (2021), w którym zagrały największe sławy amerykańskiego kina: Ryan Reynolds, Samuel L. Jackson, Salma Hayek i Antonio Banderas.
Nie żyje scenarzysta filmowy, Brandon Murphy
Murphy był scenarzystą filmowym, a także reżyserem, muzykiem i malarzem.
Na razie przyczyna jego śmierci nie jest znana. O jego śmierci poinformował portal Deadline, przekazując informacje od przyjaciół artysty.
Filmowiec urodził się w 1978 roku w Norristown w stanie Pensylwania. Po 2000 roku zasłynął w Nowym Jorku jako undergroundowy grafficiarz. Wtedy udało mu się po raz pierwszy wejść do świata filmu – sprzedał swój pomysł na film „Pony Bush”.
Powszechnie znany stał się dopiero niedawno, dzięki scenariuszowi do 2. części filmu „Bodyguard zawodowiec” , który napisał razem z młodszym bratem Phillipem. Gwiazdorski „Bodyguard i żona zawodowca” okazał się szybką trampoliną do sławy.
Śmierć Brandona Murphy’ego przerwała prace nad kilkoma trwającymi projektami: thrillerem grozy „Snow Valley”, którego był reżyserem i komedią „The Last Drop” , do której stworzył scenariusz.
Murphy zasłynął też jako muzyk i artysta – był frontmanem zespołu D.O.L. (stworzył też teledysk ich piosenki „Astro-Time”) oraz malarzem abstrakcyjnym. Wraz z bratem prowadził podcast satyryczny, poświęcony popkulturze „Camp Goodboy”.
Źródło: radiozet.pl, imdb.com
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Ich zaręczyn chyba nikt się nie spodziewał. W sieci aż huczy, aktorka pokazała nagranie
- Był policjantem w „Rodzinie zastępczej”. Teraz ma siwe włosy i brodę, ludzie oglądają się za nim na ulicy
- Co łączy Monikę Olejnik i Jurka Owsiaka? Można się zdziwić