Nie żyje Artur Borkowski. Żałoba wśród dziennikarzy
Nie żyje ceniony polski dziennikarz. TVP poinformowało o śmierci byłego redaktora naczelnego „Kuriera Lubelskiego”. Artur Borkowski miał 64 lata.
Zmarł Artur Borkowski. Dziennikarz od lat związany był nie tylko z Lublinem, ale też jego lokalnymi mediami. Przyczyną śmierci redaktora było zakażenie koronawirusem.
Nie żyje dziennikarz Artur Borkowski
W niedzielę wieczorem przekazano informację o śmierci wybitnego polskiego dziennikarza. Artur Borkowski od lat związany był z „Kurierem Lubelskim”, pełniąc tam rolę redaktora naczelnego. Gwiazdor był również szefem „Magazynu”, w którym tworzył teksty poświęcony muzyce.
Artur Borkowski został redaktorem naczelnym „Kuriera Lubelskiego” w 2001 roku, jednak pracę w nim rozpoczął już w latach osiemdziesiątych XX wieku. Dziennikarz kilka lat temu podjął decyzję o zmianie branży i zrezygnował ze współpracy z tytułem.
Według oficjalnego komunikatu „Kuriera Lubelskiego” przyczyną śmierci redaktora było zarażenie koronawirusem. Artur Borkowski zmarł nagle w wieku 64 lat. Koledzy dziennikarza z redakcji pożegnali go za pomocą wzruszającego wpisu.
–Był miłym, ujmującym człowiekiem z nienagannymi manierami. Jego największe pasje to muzyka i pomaganie zwierzętom. Współtworzył konkurs „Diamenty Lublina” dla młodych wokalistów. Zawsze serdeczny, nikomu nie odmówił pomocy. Wziął na swoje barki problemy, z jakimi borykała się właścicielka przytuliska dla psów i kotów w Rachowie Starym koło Kraśnika — czytamy na stronie internetowej „Kuriera Lubelskiego”
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Ludzie nie rozpoznają już Viki Gabor. Co się stało z wyglądem nastolatki?
- Miał zaledwie cztery miesiące. Andrzej Rybiński i jego bliscy przeżyli tragedię, mimo upływu lat wciąż boli
- Gruchnęły fatalne informacje dla Edyty Górniak. Co dalej z jej karierą?