Nie żyje Antonina Girycz-Dzienisiewicz
Antonina Girycz-Dzienisiewicz zmarła 19 stycznia w wieku 82 lat. Informację o śmierci przekazała jej córka, Julia. Fani ze smutkiem przyjęli wiadomość o utracie wspaniałej aktorki filmowej, teatralnej i dubbingowej.
Nie żyje Antonina Girycz-Dzienisiewicz
Smutne wiadomości dla fanów polskich seriali i kultowych bajek. 19 stycznia zmarła Antonina Girycz-Dzienisiewicz. 82-letnia aktorka była znana z takich produkcji, jak „Zmiennicy” czy „Czterdziestolatek”.
Całe pokolenie z pewnością zapamięta także jej wyjątkowy głos, którego użyczyła wielu postaciom ze znanych bajek, w tym — produkcji disneyowskich. Mogliśmy usłyszeć ją, jako Gerdę z „Krainy Lodu”, Wiedźmę w „Meridzie Walecznej” czy ekscentryczną swatkę w „Mulan”.
Antonina Girycz-Dzienisiewicz urodziła się 20 lutego 1939 r. w Berdyczowie. Ukończyła studia we Wrocławiu, po czym całkowicie poświęciła się aktorstwu.
Zadebiutowała jako Ada w „Lekkomyślnej siostrze” Włodzimierza Perzyńskiego w reż. Igora Przegrodzkiego we wrocławskim Teatrze Dramatycznym. Pracowała także na deskach m.in. Teatru Lubuskiego w Zielonej Górze, Teatru im. W. Bogusławskiego w Kaliszu i Teatru Polskiego we Wrocławiu.
Była żoną Macieja Dzienisiewicza (1939-87), aktora, reżysera, dyrektora teatru i pedagoga. O śmierci poinformowała prasę córka gwiazdy, Julia.
– Poza własną pracą zawodową zajmowała się przygotowaniem do egzaminów do szkół teatralnych i filmowych późniejszych koleżanek i kolegów, którzy obecnie pracują w zawodzie — podano w informacji dla PAP, jak czytamy na jastrzabpost.pl. — […] nie była aktorką pierwszoplanową, ale jej charakterystyczne postaci drugoplanowe, epizody oraz kreacje dubbingowe na długo zostaną w pamięci widzów.
Na razie nie znamy przyczyn śmierci Artystki.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Pokazali, jak Wellman wtula się w Prokopa. Ludzie płaczą ze śmiechu przez jeden szczegół
- Widzowie oniemieli. Niesłychane, co w „Pytaniu na śniadanie” ujawniła Ela z „Rolnik szuka żony”
- Wstrząsający komunikat na profilu Krystyny Jandy. „Straciłam wszelki sens”
Źródło: rmf24.pl