Nie żyje 3-letnia dziewczynka. Znaleziono jej ciało w pralce, policja wszczęła dramatyczne śledztwo
Kilka dni temu doszło do ogromnej tragedii: zmarła trzyletnia dziewczynka. Jej ciało znaleziono w pralce. Wciąż nie wiadomo, czy zgon nastąpił w wyniku wypadku. Sprawę badają śledczy.
Do tragicznego wydarzenia doszło w czwartek. W piątek sprawą zajęły się już służby, a konkretnie specjalna jednostka policji, zajmująca się ochroną nieletnich.
Nie żyje trzyletnia dziewczynka: ciało odkryto w pralce
Jako pierwszy sprawę opisał francuski dziennik „Le Parisien”. Rodzina trzylatki mieszkała w XX dzielnicy Paryża. Gazeta poinformowała, że rodzice trzylatki zorientowali się po kolacji, że ich córka gdzieś zniknęła .
Poszukiwania dziecka miały tragiczny finał: około 22:30 ciało małej znaleziono wewnątrz bębna pralki, w mieszkaniu rodziny . Według relacji ojca urządzenie podobno nie pracowało, ale drzwiczki były zamknięte.
Ojciec dziecka wezwał pogotowie. Według informacji „Le Parisien” trzylatka miała jeszcze żyć, ale zmarła pomimo reanimacji . Prokuratura do dziś nie potwierdziła jednak tych doniesień, informując jedynie o rozpoczęciu śledztwa.
Zmarła była jednym z piątki dzieci paryskiej rodziny. Na kilka dni przed zdarzeniem obchodziła urodziny. Wstępne ustalenia śledczych mówią, że śmierć mogła nastąpić przez uduszenie. Na jej ciele nie znaleziono śladów przemocy, ale autopsja jeszcze się nie odbyła .
Teraz media wskazują, że rodzice trzylatki jedli kolację z jedynie jednym z piątki dzieci. Nie byli świadomi, co robi w tym czasie pozostała czwórka , w tym zmarła córka.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie — Nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji. Bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!
Źródło: Le Parisien