Niania dzieci Williama i Kate ujawniła sekrety rodziny królewskiej
Wieści właśnie obiegły świat i z pewnością nie spodobają się Williamowi i Kate. Okazuje się, że niania ich dzieci zdradziła prywatne informacje. Rodzina królewska z pewnością nie spodziewała się takiej niedyskrecji po zaufanej osobie.
Niania royalsów powinna być osobą, która nawet z najbliższymi nie rozmawia o tym, co dzieje się za drzwiami pałacu – szczególnie, gdy chodzi o prywatność dzieci. Teraz rodzina królewska ma duży problem.
Rodzina królewska: niania ujawnia prywatne informacje
Maria Teresa Turrion Borrallo to osoba, która jak nikt zajmuje się dziećmi Williama i Kate. Mimo że rodzina królewska bardzo ją ceni i ufa, tym razem kobieta zaliczyła wpadkę.
New Idea, która powołuje się na słowa niani, zapewnia, że rodzice George’a, Charlotte i Louis’a chcą zapewnić im normalne warunki do dorastania. Mimo że życie dzieci bardzo różni się od życia ich rówieśników, ich codzienność nie kręci się tylko wokół nauki i pracy nad manierami.
Magazyn donosi, że dzieci nie tylko robią domową pizzę, ale także pomagają mamie przy pracach w ogrodzie.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
Co jeszcze ujrzało światło dzienne? Najstarszy syn słynnej pary uczy się gry na gitarze, jednak pracuje przy tym z inną, wykwalifikowaną nianią. Dzieci uczą się także sztuk walki, jazdy konnej, rzemiosła artystycznego i gotowania.
Prywatnymi informacjami z pałacu chętnie dzieli się także dobrze poinformowany… fryzjer niani. Antonio Robledo twierdzi, że odkąd Maria zaczęła pracę dla royalsów, ich dzieci uczą się Hiszpańskiego. Na jaw wyszło też marzenie księżniczki Charlotte:
– Charlotte marzy o zostaniu pielęgniarką, gdy będzie starsza. Charlotte była zafascynowana opowieściami rodziców o pracownikach służby zdrowia podczas pandemii – ujawnia mężczyzna.
Myślicie, że niania będzie miała kłopoty?
Zobacz zdjęcie:
Wyświetl ten post na Instagramie.
Do tej pory nikt nie wiedział, czym dokładnie zajmują się dzieci Williama i Kate.
- ,,Rolnicy. Podlasie”. Andrzej mówi, kto przejmie jego gospodarstwo
- Mariusz Ryjek nie żyje. Zbiórka zorganizowana przez przyjaciół przekroczyła najśmielsze oczekiwania
- Polski duchowny skuty kajdankami na środku ulicy. Nagranie trafiło do sieci, wiadomo za co został zatrzymany
Źródło: jastrzabpost.pl