Godlewska OSZUKAŁA Polaków? Czy ciąża i poronienie to KŁAMSTWO?
Okazuje się, że Siostry Godlewskie są w stanie zrobić wszystko, by zaistnieć w mediach. Do tej pory ich półnagie zdjęcie sztucznych piersi i nieudolne próby śpiewania mogły wywoływać jedynie nasze zażenowanie. Tym razem, jedna z sióstr, posunęła się jednak o wiele za daleko…
Siostry Godlewskie szturmem weszły do polskiego showbiznesu. Pojawiły się wywiady, zaproszenia na ścianki, a także artykuły na portalach plotkarskich. To, że Siostry Godlewskie nie mają nic do zaoferowania wiemy od dawna. Ich półnagie zdjęcia na Instagramie, czy też pokaz sztucznych piersi w telewizji stanowiły co najwyżej przestrogę dla ludzi przed nadmiernym ingerowaniem w swoje ciało.
Jedna z sióstr posunęła się jednak o wiele za daleko. O ile półnagie zdjęcia i koszmarny śpiew możemy przeboleć, to jednak używanie prawdziwej ludzkiej tragedii , tylko po to, aby znów było głośno w mediach, jest nie tyle skandaliczne i żałosne, co karygodne . Chodzi o Esmeraldę Godlewską , która 17 lutego na swoim Instagramie ogłosiła, że jest w ciąży . Kilka dni temu napisała, że poroniła . W jednym z portali plotkarskich opowiada o swojej „niewyobrażalnej tragedii”. Mamy jednak poważne powody, by sądzić, że jest to jedno wielkie kłamstwo .
Godlewska: „Jestem w ciąży”
17 lutego na swoim Instagramie Esmeralda Godlewska pochwaliła się zdjęciem USG . Jak twierdziła, zdjęcie pochodzi z 6 tygodnia ciąży, natomiast sam płód miał mieć 2 mm. Internauci zapytali o ojca dziecka, a Godlewska od razu zasłoniła się prywatnością.
– Tata nie jest medialną osobą. To nasza prywatna sprawa. Nie wszystko pokazujemy w internecie – napisała Godlewska na Instagramie.
Wczoraj dostaliśmy donos, że zdjęcie jest… fałszywe . Wystarczyło wkleić grafikę opublikowaną przez Godlewską w wyszukiwanie obrazem w popularnej wyszukiwarce, by od razu odkryć, że jest ono po prostu ukradzione z innej strony . Pozwala nam to twierdzić, że było to zwyczajne oszustwo, by znów było głośno o Godlewskich.
Godlewska: „Poroniłam”
Wczoraj w rozmowie z portalem Plotek.pl , Esmeralda Godlewska podzieliła się swoją straszliwą tragedią. Poinformowała ona o tym, że straciła dziecko .
– Poroniłam. Niestety, byłam pod wpływem nerwów i stresów. Czytałam komentarze, że jak taka osoba jak ja może mieć dziecko, i że najlepiej, żebym zginęła razem z nim. Nie ukrywam, że bardzo dużo wtedy płakałam. Stres związany z tym całym hejterstwem spowodował, że po prostu poroniłam – dodała w rozmowie z portalem Plotek.pl
ZOBACZ TEŻ: Straszliwy koszmar Esmeraldy Godlewskiej. „Śpij słodko, mój aniołku”
Poronienie to niewyobrażalna tragedia dla kobiety. To nie tylko szok psychiczny, ale także wiele dolegliwości fizycznych.
– Może wystąpić krwawienie z dróg rodnych oraz bóle w dole brzucha. Mogą wystąpić też mdłości i bolesność piersi – powiedział nam dr Ryszard Bojarski, lekarz specjalizujący się w leczeniu patologii ciąży
Esmeralda Godlewska o poronieniu poinformowała 23 lutego. Nic nie stało jednak na przeszkodzie, by już dzień później… świetnie się bawić na imprezie „kontrowersyjnych sióstr”. Czy tak zachowuje się kobieta po stracie nienarodzonego dziecka?
– Bawiły ludzi całą noc. Poza tym obie spożywały drinki i ta rzekomo w ciąży paliła papierosy – donosi nam nasza czytelniczka.
Co ciekawe, Esmeralda Godlewska w dniu, gdy ogłosiła światu, że jest w ciąży…. skorzystała z zabiegu liftingu twarzy i ciała. Skontaktowaliśmy się z Salonem Medycyny Estetycznej w której Godlewska wykonywała zabieg i okazuje się, że zabiegu kategorycznie nie można wykonywać w ciąży!
– Absolutnie nie wolno wykonywać takich zabiegów w ciąży i podczas karmienia – mówi nam przedstawicielka Salonu, który odwiedziła Godlewska.
Po co to oszustwo?
Niewątpliwie, chodziło o uwagę mediów. Siostry Godlewskie pokazały już wszystko. Znamy praktycznie każdy zakątek ich sztucznego ciała. Co jest najlepszym sposobem na ponowne wzbudzenie zainteresowania portali plotkarskich? Ciąża! Co wzbudzi jeszcze większą sensację? Poronienie!
Podawane przez nas daty nie są przypadkowe. Wszystko układa się w logiczną całość. Informacja o ciąży została podana przez Esmeraldę w dniu zapowiadanej premiery teledysku (z przyczyn technicznych premiera się przesunęła). Informacja o poronieniu została podana do informacji publicznej na dzień przed faktyczną premierą teledysku. Wszystko wskazuje na to, że całe medialne przedstawienie zostało zaplanowane tylko po to, aby było głośno o siostrach tuż przed wydaniem ich pierwszej piosenki.
ZOBACZ TEŻ: Jest teledysk Sióstr Godlewskich! Jednej z nich… WYPADŁ SUTEK
AKTUALIZACJA:
Udało nam się porozmawiać z Esmeraldą (Moniką) Godlewską. Zapewniła nas ona, że zdjęcie USG, które udostępniła należy do niej. Ma także dokumentację medyczną, która jest dowodem na to, że straciła dziecko.
Wierzycie w jej zapewnienia?