„Nasz nowy dom”: Polsat pokazał jeden z najsmutniejszych odcinków. Widzowie płakali z powodu nieszczęść bohaterki
262. odcinek programu „Nasz nowy dom” pokazał wyjątkowo smutną historię dwóch kobiet. Ekipa Katarzyny Dowbor odwiedziła Kłudno, gdzie wraz z chorą córką mieszka pani Marianna. Losy wycieńczonej matki doprowadziły niejednego widza do łez.
Każda historia przedstawiona w programie „Nasz nowy dom” kryje swój własny dramat. Katarzyna Dowbor niejednokrotnie podkreślała, iż jej praca, choć satysfakcjonująca, bywa niewyobrażalnie trudna i pozostawia trwały ślad w psychice .
Jednak w tym odcinku emocje sięgnęły zenitu. Losy Pani Marianny i jej cierpiącej na porażenie mózgowe córki poruszyły do głębi nie tylko gospodynię, ale także publiczność. Niejeden widz przyznał, że oglądając 262. odcinek nie mógł pohamować płaczu.
„Nasz nowy dom”: Historia pani Marianny doprowadziła widzów do łez
Ekipa programu „Nasz nowy dom” odwiedziła Kłodno w województwie mazowieckim, gdzie w starym i niedostosowanym domu mieszkała schorowana pani Marianna wraz z córką. Dorosła już Agnieszka cierpi na czterokończynowe porażenie mózgowe, przez co jest unieruchomiona i całkowicie uzależniona od matki.
Kiedy Katarzyna Dowbor odwiedziła starszą kobietę, ta z rozpaczą opowiadała o samotności i braku sił. Od śmierci męża jej dziecko ani razu nie wyszło na dwór. Wymaga też ciągłej opieki, a tymczasem wykończona matka nie jest w stanie jej udźwignąć i przenieść na wózek, a co gorsza, ma coraz mniej sił, by dbać o obejście, czy palić w piecu.
– Jesteśmy uwięzione! – wyznała zapłakana Marianna, a Katarzynie Dowbor także łamał się głos.
Gospodyni programu nie mogła podjąć innej decyzji. Bohaterki zostały wysłane na odpoczynek, a cały zespół natychmiast zabrał się do pracy. Pięć dni „i kilka płytek” później kobiety mogły zobaczyć efekt ich pracy. Jak zwykle, ekipa „Nasz nowy dom” spisała się na medal, dostosowując wszystko do potrzeb bohaterek i sprawiając, że ich życie zupełnie się odmieniło.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Katarzyna Cichopek przerwała milczenie. Przejmujący komunikat. „Jest mi ciężko”
- Pochodzenie Krystiana Ochmana może zaskoczyć. 22-latek nie urodził się w Polsce
- Co naprawdę robią z jedzeniem pokazywanym w „Pytaniu na śniadanie”? Można się zdziwić
