Lifestyle.Lelum.pl Plotki i gwiazdy Narzeczony poprosił ją o jedną rzecz. Zgodziła się, ale żałuje do dzisiaj
facebook.com/erin.weaver.758

Narzeczony poprosił ją o jedną rzecz. Zgodziła się, ale żałuje do dzisiaj

22 grudnia 2019
Autor tekstu: Anna Frankiewicz

Narzeczony kobiety wiele lat temu poprosił ją o jedną rzecz. Kobieta z wahaniem zgodziła się na jego prośbę, do końca życia będzie tego żałować. Tragedia, jaka ją spotkała, nigdy nie przestanie jej prześladować. Teraz przykłada prochy zmarłych maleństw do brzucha, chce osiągnąć jedną rzecz.

Mężczyzna zawsze był trochę niestabilny, jego partnerka doskonale zdawała sobie sprawę. Niestety, jak to bywa w toksycznych związkach, narzeczony potrafił świetnie nią manipulować. Właśnie dlatego, kobieta zgodziła się tego feralnego dnia, by zabrał jej dzieci na przedświąteczne zakupy. Po kilkunastu latach nadal nie potrafi sobie tego wybaczyć.

Niestabilny narzeczony

Erin zawsze doskonale zdawała sobie sprawę z tego, że jej narzeczony, Mark, nie jest dobrym, kochającym człowiekiem. Jednak każdego dnia starała się dać mu drugą szansę, miała nadzieję, że to tylko przeczucie, które jest mylne. Niestety, okazało się, że powinna słuchać swoich przeczuć. Na pewno by tak zrobiła, gdyby wiedziała, do jakiej tragedii może dojść.

Kiedy przed świętami narzeczony poprosił Erin, żeby mógł zabrać jej dzieci na zakupy, kobieta zgodziła się z pewnym wahaniem. Nie ufała jednak mężczyźnie na tyle, by puścić go samego z maluchami, pojechała więc nimi. Nie spodziewała się, tego co zrobi mężczyzna. Gwałtownie zjechał na autostradę, oblał kobietę i jej dzieci benzyną i podpalił ją.

Nie wszystko dobrze się kończy

Niestety, kiedy pogotowie dotarło na miejsce, było już za późno, żeby uratować dzieciaczki. Erin przeżyła, pomimo tego, że doświadczyła ciężkich poparzeń na 85 procentach powierzchni ciała . Z trudem odbudowała swoje dawne życie.

Nawet kiedy kobieta znalazła nowego, kochającego partnera i ponownie zaszła w ciążę, nie może pogodzić się z tym, co się stało. Do brzucha ciążowego przykłada prochy swoich zmarłych dzieci , chcąc w ten sposób zbliżyć się do nich.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

narzeczony

Dzieci nie udało się uratować.

narzeczony

Erin dalej cierpi z powodu swoich obrażeń.

narzeczony

Teraz kobieta ma nadzieję odbudować swoje życie.

ZOBACZ TEŻ:

  1. Wiele osób wciąż nie rozumie, czym jest depresja. „Kto pije słodką herbatę i kawę, nie ma nigdy depresji”
  2. Fakt, o którym rząd milczy, w kontekście wzrostu emerytur. Najubożsi emeryci zostaną najbardziej pokrzywdzeni
  3. Najbardziej hojne znaki zodiaku. Bez wahania oddadzą innym wszystko, co mają
  4. 72-latka wzięła ślub z 27-latkiem. Teraz ma ogromny problem, którego nie da się rozwiązać
  5. Kupiła synkowi banany w supermarkecie. Teraz ostrzega innych rodziców
  6. 18 sytuacji, które pokazują, że leginsy nie zostały stworzone dla wszystkich. 11. zdjęcia nie da się wyrzucić z pamięci

źródła: webniusy.com

Obserwuj nas w
autor
Anna Frankiewicz

Redaktorka działu lifestyle w lelum.pl Studentka polonistyki na Uniwersytecie Warszawskim na specjalizacji medialnej. Interesuje się literaturą romantyzmu. Pisanie zawsze było jej pasją, którą rozwijała już od dzieciństwa. Dziennikarstwo jest karierą bliską jej sercu, chociaż nie wybrała tego kierunku studiów, by pracować nie tylko nad swoim warsztatem pisarskim, ale i pogłębiać miłość do Juliusza Słowackiego

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@lelum.pl
plotki i gwiazdy programy quizy