Katarzyna Derda 22.11.2021 23:12

Najpierw zaszła w nieplanowaną ciążę z Bieniukiem. Smutne, co teraz przekazała o jego nowej partnerce

Screen z youtube @ Jastrząb Post

Jarosław Bieniuk sławę zyskał jako piłkarz reprezentacji Polski oraz dzięki związkowi z aktorką śp. Anną Przybylską. Jak wygląda jego życie prywatne? Wygląda na to, że obecna i była partnerka gwiazdora za sobą nie przepadają.

Bieniuk po śmierci aktorki sam wychowywał trójkę ich pociech – można o tym posłuchać w wywiadzie „Jarosław Bieniuk o wychowywaniu dzieci po śmierci Anny Przybylskiej”, jaki przeprowadził z nim Jastrząb Post. Piłkarz ma jeszcze jednego syna – Kazimierza, z Martyną Gliwińską.

Jarosław Bieniuk: konflikt byłej oraz obecnej partnerki piłkarza

Bieniuk był związany z dekoratorką Martyną Gliwińską kilka lat. Para schodziła się i rozstawała kilka razy. W końcu w 2019 roku kobieta zaszła w ciążę – Jarosław nie chciał jednak po raz kolejny zostać ojcem, kobieta postanowiła więc wychować syna sama.

Wkrótce potem Bieniuk związał się z Zuzanną Pactwą, znaną z reality show „Żony Hollywood”, modelką z własną firmą odzieżową. Martyna długo nie komentowała nowego związku byłego partnera – aż do teraz.

Gliwińska odpowiadała ostatnio na Instagramie na pytania od fanów. Większość dotyczyła jej syna Kazimierza, ale jedno z nich skupiło się na nowej partnerce Bieniuka:

– Nie zabolały Cię słowa partnerki Bieniuka, że myśli o dziecku, ale jeśli oboje będą tego chcieć? – pytał internauta.

Gliwińska odpowiedziała w ostry sposób, nie kryjąc złośliwości:

– No cóż… Zawsze podziwiałam wyrachowane i cwane kobiety. Życzę powodzenia.

Zuzanna Pactwa już zdążyła odnieść się do słów Gliwińskiej. Na Instastories opublikowała komentarz, odwołując się do znanego przysłowia:

– „Uderz w stół, a odezwą się nożyce” – mówimy w sytuacji, gdy osoba mająca coś na sumieniu dopatruje się aluzji do swego niecnego zachowania w wypowiedziach innych osób i reaguje na nie z dziwną na pozór i zdawałoby się niczym nieusprawiedliwioną gwałtownością. Nożyce nie musiały wcale leżeć na stole.