Nagle zniknął z telewizji. Dopiero teraz wyszło na jaw, z jaką chorobą zmaga się Bartosz Opania
Mimo że Bartosz Opania debiutował przed kamerami jeszcze w latach 90., ogólnopolską rozpoznawalność przyniosła mu dopiero rola doktora Witka Latoszka w serialu „Na dobre i na złe”. Przed dwoma laty aktor zniknął jednak z życia publicznego, nie podejmując jednocześnie nowych wyzwań zawodowych. Teraz artysta wyjaśnił w rozmowie z jednym z tabloidów, co było tego powodem.
Bartosz Opania walczył z chorobą
Aktor wyjaśnił redakcji „Super Expressu”, że przez dwa lata lat zmagał się z depresją . Dołączył tym samym do (wciąż niewielkiego) grona osób z polskiego show-biznesu, które mówią o niej otwarcie.
– Ta choroba bardzo dużo mi zabrała. Chciałbym namawiać wszystkich, aby pochylali się nad takimi osobami i byli bardzo czujni , bo to jest naprawdę bardzo przewlekła, ciężka choroba – powiedział.
Zaprzeczył jednocześnie, by wpływ na jego stan miała pandemia koronawirusa (w wielu przypadkach przymusowa izolacja przyczyniła się bowiem do pogorszenia stanu chorych).
– Jest taka obawa, że gdy się o tym mówi, to zaczyna to być modne, ale to dobrze. Lepiej patrzeć na ludzi w ten sposób i być czujnym, niż nie zauważyć tego, że ktoś jest pogrążony w ciemności – zakończył zaś.
Opania nie jest jednak pierwszą osobą publiczną, która mówi o zmaganiach z depresją. Wcześniej opowiadali o tym między innymi Kayah, Justyna Kowalczyk, Danuta Stenka, Ewa Błaszczyk czy Bożena Dykiel .
Źródło: Pomponik
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
-
Pogoda na niedzielę. Nie będzie warunków na długie spacery
2. Szczere wyznanie prowadzącego „Kanapowców”. Ujawnił, że wraz z ukochaną stracili dziecko
3. Nie żyje 19-latka. Zginęła w wypadku