Monika Zamachowska pojechała na Jasną Górę. ,,Intencji do modlitwy mi nie zabrakło”
Super Express ujawnia niepokojące kulisy z życia sławnej rodziny. Monika Zamachowska niedawno pojechała na Jasną Górę, jak się okazuje, intencji do modlitwy jej nie zabrakło. Se.pl ujawnia, że mąż dziennikarki choruje na koronawirusa i jest odizolowany od bliskich.
Monika i Zbigniew Zamachowscy to jedna z najbardziej rozpoznawalnych par w polskim show-biznesie. Niestety, podobnie jak wielu Polaków, na własnej skórze odczuli skutki pandemii. Według se.pl znany aktor wyprowadził się z domu i na czas choroby zamieszkał w kawalerce. Żona bardzo się o niego martwi.
Monika Zamachowska pojechała na Jasną Górę
O wyjeździe na Jasną Górę poinformowała sama dziennikarka. Na jej Instagramie pojawiły się zdjęcia, pod którymi zamieściła poruszający opis. Trudno nie domyślić się, że modliła się w intencji męża.
– Intencji do modlitwy mi nie zabrakło, odsłonięcie Obrazu jak zawsze zrobiło wrażenie, dekoracja mojego Przyjaciela w Sali Rycerskiej przebiegła bardzo podniośle. Wizyta na Jasnej Górze u księdza generała Stanisława Rospondka będzie dla mnie jednym z najpiękniejszych wspomnień tego dziwnego, pandemicznego czasu – czytamy.
Chorobę męża dziennikarka potwierdziła w rozmowie z Super Expressem . Jak wyznała, Zbigniew Zamachowski ma wysoką gorączkę , a ona sama pomaga mu jak tylko może, osobiście dowodzi ukochanemu jedzenie i czyste ubrania.
Po krótkim pobycie na Jasnej Górze Zamachowska wieczorem wróciła do Warszawy, by znów być blisko męża. Zamachowski cały czas przebywa w kawalerce, która na co dzień służy mu jako biuro.
Zbigniew Zamachowski stan zdrowia
Niestety to nie pierwszy raz, gdy Zbigniew Zamachowski ma kłopoty zdrowotne. W 2019 roku aktor trafił do szpitala w Kaliszu , powodem był poważny problem z kolanem. W trudnych chwilach jak zwykle wspierała go żona.
– Stoimy przed Wojewódzkim Szpitalem Zespolonym w Kaliszu. Mąż będzie tam się kładł po raz kolejny. Dwa razy już na stopy leżał , ale zadowolony był. Panowie chirurdzy z oddziału ortopedii, którzy naprawdę wiedzą co robią, zreperowali Zbigniewa – relacjonowała wtedy Monika Zamachowska.
Kilka lat wcześniej interwencji lekarskiej wymagały stopy słynnego aktora. Na szczęście trafił on w bardzo dobre ręce, a żona mogła być spokojna.
– Pan ordynator bada lewe kolano mojego męża. To jest recydywa, proszę państwa, bo tutaj już dwie stopy były leczone. A teraz czujemy, że się skończy na artroskopii kolana – dodała dziennikarka.
Na szczęście tym razem Zamachowski nie wymaga hospitalizacji. Pomimo gorączki zdecydował się nawet pracować! Ze swojego mieszkania poprowadził audycję w Radiu Nowy Świat.
Zobacz zdjęcia:
Zbigniew Zamachowski nie najlepiej przechodzi zakażenie koronawirusem.
Dziennikarka pojechała na Jasną Górę.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Matka Kasi Lenhardt opublikowała niepokojący wpis. Ujawniła przyczynę jej śmierci?
- Nie żyje jedna z najpiękniejszych kobiet. Miała tylko 47 lat
- Zmarł aktor z ,,Klanu”. Wyszły na jaw zaskakujące fakty ws. śmierci