Monika Richardson pokazała 18-letnią córkę. Internauci zaniemówili, tak ślicznej buzi jeszcze nie widzieli. „Piękna i naturalna”
Niektóre gwiazdy decydują się na ukrywanie tożsamości i wizerunku swoich dzieci, by chronić ich prywatność, pozwalając żyć beztrosko. Inne nie wychodzą z takiego założenia i chętnie chwalą się swoimi pociechami. Do tej drugiej grupy zdecydowanie zalicza się Monika Richardson.
Jakiś czas temu dziennikarka chwaliła się sukcesami naukowymi i pierwszymi zawodowymi krokami swojego syna . Teraz z kolei pokazała urodę swojej córki .
Monika Richardson pokazuje swoją córkę
Monika Richardson wrzuciła na swojego Instagrama zdjęcie córki Zofii, która ma już 18 lat . Widać, że fotka została wykonana w ramach profesjonalnej sesji. Dziewczyna jest odpowiednio oświetlona, co tylko podkreśla jej naturalne piękno. Oczywiście mama też je dostrzega.
– Córkę ma się niebrzydką… – napisała.
Warto zaznaczyć, że uroda nastoletniej Zofii została wydobyta bez konieczności nakładania na nią przesadnego makijażu. Widać gołym okiem, że dziewczyna dysponuje naturalnym, słowiańskim urokiem, który nie wymaga żadnej korekcji.
Subtelnie podkreślone kości policzkowe, oczy delikatnie wysmuklone eyelinerem — jednak czarujące, topiące serca spojrzenie nie jest czymś, co można uzyskać odpowiednim makijażem. 18-letnia Zosia jest żywą kopią mamy? Odpowiedzi internautów są jednoznaczne. Monika Richardson ma prawdziwy powód do dumy.
Fani zachwyceni córką Moniki Richardson
Zachwycająca fotografia w mgnieniu oka obiegła media i doczekała się wielu reakcji. Oczywiście wśród nich dominowały stosy komplementów i słów podziwu dla naturalnej, niewymuszonej urody 18-latki. „Śliczna dziewczyna”, „piękna”, „śliczna, jak jej mama”, „fiu fiu Zocha”, „piękno samo w sobie” — czytamy pod spodem.
Niektórzy pokusili się nawet o bardziej romantyczne, wyszukane komentarze:
– Klasyczna, subtelna uroda. Tak sobie wyobrażam bohaterki książek Czechowa – podziwiała jedna z fanek.
Internauci nie mieli też wątpliwości, że córka jest żywą kopią mamy. Pochwał dla urody doczekała się więc nie tylko Zosia, ale także sama Monika Richardson:
– Myślałam, że to Pani zdjęcie jako nastolatki.
– Piękna kopia mamy.
– Ależ ona jest piękna. I bardzo podobna do mamy – wyrokowali fani.
Zgadzacie się?
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
