Milioner najpierw ujawnił, dlaczego rozwiódł się z Liszowską, a teraz...
Joanna Liszowska to lubiana aktorka. Niestety sukcesy zawodowe nie przekładają się na szczęście w życiu prywatnym. W Polsce miała największe możliwości rozwijania swojej kariery. Nie brakowało angaży, propozycji serialowych i nowych projektów. Choć byli małżonkowie deklarowali, że rozstali się w zgodzie, wkrótce może się okazać, że prawda była zupełnie inna.
Liszowska latami utrzymywała związek na odległość
Joanna Liszowska długo nie mogła znaleźć szczęścia w miłości. Najpierw zakończył się jej związek z Robertem Rozmusem, później doszło do zerwania zaręczyn z Tadeuszem Głażewskim. W końcu aktorka związała się ze szwedzkim przedsiębiorcą Olą Serneke. W 2009 roku oficjalnie przyznali, że są razem. Ich ślub odbył się rok później w katedrze św. Marcina i Mikołaja w Bydgoszczy.
Wesele było huczne i bardzo luksusowe. Serneke jest właścicielem firmy budowlanej „Bygg & Konsult AB” i posiada wielomilionowy majątek. Para była ze sobą bardzo szczęśliwa i doczekała się dwójki dzieci. Są rodzicami dziewczynek: Emmy oraz Stelli. Niestety sielanka nie trwała długo, ponieważ małżonkowie żyli w związku na odległość. Liszowska rozwijała swoją karierę w Polsce i odwiedzała męża w Göteborgu. Niestety taki układ okazał się niezadowalający i skończył się rozwodem.
"Zrobienie komuś krzywdy...". Mocne wideo na profilu męża Kaczorowskiej po doniesieniach o romansie Grzybiarze mieli ubaw na widok Rozenek w lesie. Widok rozłożył ich na łopatkiLiszowska wzięła dyskretny rozwód
Niedługo po tym jak dzieci Liszowskiej i jej męża poszły do szkoły, para podjęła decyzję o rozstaniu. Małżonkowie starali się być dyskretni, ale plotki dotyczące rozwodu pojawiły się zarówno w Polsce jak i w Szwecji. Były mąż aktorki zabrał głos w audycji radiowej na falach Summer on P1. Wyznał wtedy, że to właśnie on ponosi odpowiedzialność za to, że nie wyszło mu z Liszowską.
Głównym powodem rozwodu było to, że moja firma zajęła mi wiele czasu. Nie mogłem być tak obecny w życiu, jak chciałem. Ani z Joanną, ani z dziećmi. I to jest wysoka cena do zapłacenia, zarówno dla mnie, jak i dla nich.
Byli małżonkowie wielokrotnie podkreślali, że rozstali się w zgodzie. Po rozwodzie najważniejszą kwestią stało się dla nich wychowanie córek i zapewnienie im życiowej równowagi.
Były mąż Liszowskiej pisze książkę
Joanna Liszowska i Ola Serneke wzięli rozwód w 2018 roku. Po tym wydarzeniu mężczyzna skupił się przede wszystkim na swojej firmie. Okazało się jednak, że droga, którą wybrał, zachwiała jego wizerunkiem. Wyszło na jaw, że publikował wpisy z fałszywych kont, przez co stracił wiarygodność w branży budowlanej. Mężczyzna będzie się starał to teraz naprawić. W jaki sposób?
Nowy projekt mężczyzny jest bardzo ambitny. Serneke pisze książkę. W jednym z internetowych portali czytamy, czego będzie dotyczyła jej treść:
Tym razem nie biorę pod uwagę nowego drapacza chmur, ale coś zupełnie innego – książkę. Ma to być książka o przedsiębiorczości, energii, biznesie – ale nie tylko. Także o człowieczeństwie i wszystkim, co możliwe i mnie dotyczyło. O życiu.
Jak zapowiada przedsiębiorca, w publikacji pojawią się też wątki biograficzne. Być może były mąż Liszowskiej znowu poruszy wątek związku z aktorką. Z pewnością da to pożywkę kolejnym plotkom.