Mikołaj Roznerski prosi o pomoc. Henio potrzebuje wsparcia
Mikołaj Roznerski zwrócił się do swoich fanów z nieoczekiwanym apelem. Potrzebna pilna pomoc dla małego Henia. Diagnoza nie pozostawia wątpliwości, a koszty leczenia przewyższają możliwości rodziny.
Mikołaj Roznerski już niejednokrotnie był zaangażowany w pomoc dla potrzebujących, zwłaszcza dzieci. Na Instagramie gwiazdora od czasu do czasu pojawiają się prośby i udostępnienia zbiórki. Teraz pilnej pomocy potrzebuje mały Henio.
Mikołaj Roznerski prosi fanów o pomoc. Mały Henio potrzebuje leczenia
Mikołaj Roznerski nieraz już udowodnił, że choć na ekranie często musi odgrywać twardziela lub lekkomyślnego chłopca, w życiu osobistym cechuje go empatia i uwrażliwienie na cierpienie innych, a także odpowiedzialność, którą bierze m.in. za swojego 11-letniego synka, Antka. Aktor stara się strzec prywatności dziecka w mediach, za to chętnie pozuje do zdjęć ze swoim serialowym potomstwem — Szymkiem i Mają z „M jak Miłość”.
Z tego wszystkiego można odnieść wrażenie, że Mikołaj Roznerski potrafi wytworzyć szczególną więź z dziećmi i jest bardzo uczulony na ich los. Nie dziwi wobec tego fakt, że aktor bardzo angażuje się we wszelkie zbiórki i przekazuje dalej liczne wołania o pomoc. Tym razem chodzi o 3-letniego Henia.
— Uwaga, pomożecie? — pyta i upublicznia zbiórkę, która może pomóc chłopczykowi w walce z rakiem.
— Henio walczy z bardzo złośliwym nowotworem – neuroblastomą! Jego życie jest w poważnym niebezpieczeństwie. Po zakończonym leczeniu w Polsce musimy trafić do specjalistycznej kliniki w USA, gdzie podawana jest nowoczesna szczepionka chroniąca dzieci przed nawrotem choroby. To jedyna szansa, aby nasz przeciwnik już nigdy nie wrócił… Niestety, cena jest ogromna i wynosi 1 500 000 złotych — czytamy na siepomaga.pl.
Historia malutkiego Henia chwyta za serce, a jednocześnie stanowi przestrogę. W zeszłym roku u chłopca zauważono utykanie, jednak pierwsze diagnozy ortopedyczne nie wróżyły nic złego. Dopiero hematolog wskazał na możliwy nowotwór, jednak malec wymagał dalszych badań.
Wreszcie USG wykryło guza nadnercza, a kolejne tomografie także nie przynosiły dobrych wieści. Nowotwór okazał się bardziej zaawansowany, niż sądzono, a rokowania były bardzo słabe. Wdrożono agresywne leczenie neuroblastomy 4. stopnia.
— Staramy się być dobrej myśli, choć wiemy, że przed nami długa droga do zdrowia: chemioterapia, operacja wycięcia guza, radioterapia, autoprzeszczep szpiku, immunoterapia. To jednak nie wszystko. Neuroblastoma to podstępny nowotwór – bardzo często wraca. Dlatego zaraz po zakończonym leczeniu, należy Heniowi podać specjalną szczepionkę przeciwko wznowie. Niestety, jej koszt jest ogromny i wynosi około 1.500.000 złotych — informuje zrozpaczona rodzina.
Jak dotąd udało się uzbierać ponad 167 tysięcy zł, a zbiórkę udostępniono już ponad trzy tysiące razy. Mikołaj Roznerski także zaapelował do fanów i z góry podziękował za ich pomoc.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Jak zwalczyć ból gardła w nocy?
- „Stepowa miłość” znika z TVP. Odcinków nie obejrzymy już nawet w sieci?
- „Płaczę”. Paweł Deląg pokazał wiadomość od znajomej z Ukrainy