Michał Szpak nareszcie może odetchnąć z ulgą. W końcu się udało, gratulujemy
Michał Szpak, po wielkiej batalii, jaka toczyła się na oczach internautów i jego fanów, w końcu może odetchnąć z ulgą. Choć na ostatniej prostej nie zabrakło zawirowań i na jaw wyszły fakty, z których nie wszyscy zdawali sobie sprawę, w końcu wszystko wróciło do normy. Artysta z pewnością długo czekał na ten dzień.
Pod koniec lipca Michał Szpak otrzymał prawdziwy cios w serce, co na własnej skórze odczuli również fani artysty. Właśnie wtedy z YouTube’a, a także pozostałych serwisów streamingowych zniknęły jego doskonale znane utwory. Wielu obawiało się, że to już koniec kariery Michała Szpaka, na szczęście ich scenariusze nie doszły do skutku.
Michał Szpak odetchnął z ulgą
W sprawie dramatu Michała Szpaka z dnia na dzień pojawiały się nowe informacje. Jak się okazało, powodem całej afery było posunięcie, które Michał Szpak wykonał wraz z początkiem 2020 roku – zmiana menadżera. Poważna decyzja miała jeszcze poważniejsze konsekwencje, z których nie wszyscy zdawali sobie sprawę, a z internetu zniknęły hity, które muzyk nagrał będąc pod opieką poprzedniego menadżmentu.
Jak się okazało, artysta mógł wykonywać swoje najsłynniejsze hity tylko za zgodną poprzedniej agencji, co nie jest łatwą sprawą, i co zdaniem wielu było nie do pomyślenia. Choć dziś sprawa wydaje się już wyjaśniona, a Michał Szpak i jego fani odetchnęli z ulgą, oświadczenie, które w międzyczasie ukazało się w mediach, wywołało zdziwienie wielu osób.
- Niebezpieczny trend wśród zakochanych. Robią sobie krzywdę w imię miłości? Wstrząsające zdjęcia zalały internet
- Dziennikarka TVP Info nie wytrzymała. Odpowiada na niestosowne wypowiedzi
Utwory Michała Szpaka wróciły do sieci
Choć zachowanie poprzedniej agencji wywołało w internautach złość, oświadczenie, które nagle pojawiło się w mediach, wszystko wyjaśniło.
– Apelujemy natomiast, aby Pan Maciej Durczak (menadżer Szpaka – przyp. redaktora) umożliwił swojemu Artyście wykonywanie piosenek, z których zasłynął i których chce słuchać publiczność, a to naprawdę jest proste – czytamy w oświadczeniu.
– Wystarczy wreszcie wystąpić o licencję i zapłacić twórcom należne wynagrodzenie za korzystanie z ich piosenek. Bo to są piosenki ich, a nie Michała Szpaka, który je pięknie wykonywał i może wykonywać nadal – wyjaśnił menadżment, domagając się od nowego menadżera Michała Szpaka, Macieja Durczaka, przeprosin.
Wygląda jednak na to, że wszystko skończyło się pomyślnie, bo piosenki, z których zasłynął Michał Szpak, ponownie pojawiły się w internecie. Gratulujemy dojścia do porozumienia!
ZOBACZ ZDJĘCIE:
Michał Szpak i jego fani w końcu mogą odetchnąć z ulgą. W sieci znów pojawiły się jego słynne piosenki.
ZOBACZ TEŻ:
- TVP właśnie poinformowało, tragiczne wieści. Był ulubieńcem widzów, nie żyje
- Chciał się oświadczyć ukochanej. Po chwili stało się niewyobrażalne, wszyscy zamarli
- Mandaryna choruje na nieuleczalną chorobę. Jej życie wywróciło się do góry nogami, niszczy ją od środka
- Mama przyjrzała się zdjęciu synka i osłupiała. Było o krok od tragedii
- Jest nieziemski sposób. Możesz uprawiać borowiki w domu, kosmiczne zbiory zachwycą każdego
źródło: jastrzabpost.pl
Koniecznie obejrzyj nieziemsko pyszny i prosty przepis na przepyszny posiłek!
