Mężczyźni wpadli do kościoła i próbowali zakłócić mszę. Mogą spędzić lata w więzieniu
Kościół pod wezwaniem św. Apostołów Piotra i Pawła znajdujący się na warszawskim Ursynowie był ostatnio świadkiem oburzających scen. Wieczorną mszę zakłócili wówczas mężczyźni, którzy niedługo potem zostali złapani przez policjantów. Grozi im kara, nawet odsiadka.
Świątynia powinna być miejscem, w którym zawsze panuje spokój i nikomu nic nie zagraża. Przez wspomnianych rozbójników było zgoła inaczej.
Ursynów: Mężczyźni wtargnęli do kościoła
Choć ursynowska policja z pewnością nie narzeka na nudę w piątkowe wieczory, funkcjonariusze raczej nie spodziewali się, że około godziny 20 tego dnia dostaną wezwanie do kościoła. Byli jednak jak najbardziej potrzebni, bo trwająca wówczas msza musiała zostać z konieczności przerwana.
W trakcie nabożeństwa do świątyni weszło bowiem trzech mężczyzn, którzy już od samego początku nie sprawiali wrażenia zainteresowanych mszą. Szybko zaczęli w niej zresztą przeszkadzać. Krzyczeli, obrażali i awanturowali się.
W pewnym momencie zareagowali nawet niektórzy z wiernych. Ci postanowili wyprowadzić ich poza budynek. To jednak na niewiele się zdało, bo mężczyźni dobijali się do drzwi kościoła, wciąż zagłuszając wszystko, o czym mówił ksiądz.
Wtargnęli do kościoła — co im grozi?
Jeszcze tego samego wieczora policjantom udało się zatrzymać pierwszego z awanturników. Mężczyzna został przebadany alkomatem i okazało się, że w jego krwi było aż 2,6 promila alkoholu! Jego towarzyszy nie udało się tego dnia złapać, dlatego można jedynie podejrzewać, że byli w podobnym stanie.
Zostali za to schwytani przez funkcjonariuszy już następnego dnia. Zostaną osądzeni pod zarzutem złośliwego przeszkadzania w wykonywaniu aktu religijnego. W naszym kraju grozi za to grzywna, kara ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności . W najgorszym wypadku tacy awanturnicy mogą trafić do więzienia na 2 lata każdy.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie — Nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji. Bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!