Przyłapał kochankę z sąsiadem. Mężczyzna wpadł w furię, niestety skończyło się tragicznie
Mężczyzna przyszedł w odwiedziny do swojej znajomej. To, co wydarzyło się później, rozzłościło go do granic możliwości. Znamy przebieg okrutnej zbrodni, która rozegrała się pod Kielcami.
Mężczyzna przyłapał kochankę na zdradzie i nie pohamował swojej złości – skutki są nieodwracalne. Nie żyje 58-latek. Do awantury doszło w Borkach w województwie świętokrzyskim. Tragiczne zajście odbyło się w nocy, z piątku na sobotę. Nic nie wskazywało na tak dramatyczny rozwój wydarzeń. Wiemy, co mogło być przyczyną tej dramatycznej historii.
Mężczyzna zamordował sąsiada
W piątkowy, czerwcowy wieczór w podkieleckiej miejscowości doszło do prawdziwej tragedii. Mężczyzna przyszedł w odwiedziny do swojej znajomej. To, co tam zobaczył, sprowokowało go do strasznego czynu. Został aresztowany przez policję.
Jak dowiadujemy się z portalu kielce.tvp.pl, 39 -letni mężczyzna przyszedł z wizytą do domu swojej znajomej. Według sąsiadów sprawca żył w konkubinacie z odwiedzaną kobietą. Prawdopodobnie motywem zbrodni była zazdrość.
- Biedronka z genialną ofertą na długi weekend. Można zaoszczędzić krocie na uwielbianych produktach
- Powalająca smakiem sałatka z kultowym agrestem. W 1 chwilę wrócisz wspomnieniami do dzieciństwa
- Dagmara Kaźmierska pokazała bardzo intymne zdjęcie. Jeden szczegół zdradza o niej całą prawdę
Policja szybko ujęła sprawcę
Według se.pl mężczyzna, który dopuścił się zbrodni, kolejnego ranka zwierzył się koledze. Miał mu opowiedzieć o tym, że zaatakował 58-letniego mężczyznę i 65-letnią kobietę ostrym narzędziem. Znajomy sprawcy natychmiast powiadomił odpowiednie służby.
Po przyjeździe na miejsce zbrodni okazało się, że zarówno kobieta jak i sprawca byli nietrzeźwi, a zaatakowany mężczyzna nie żyje. Ciosy zadane tępym narzędziem okazały się zbyt poważne. To, czy ofiara w momencie śmierci również była pod wpływem alkoholu wyjawi sekcja zwłok.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Nie żyje 58-letni mężczyzna. Zginął od ciosów zadanych tępym narzędziem.
ZOBACZ TEŻ:
- Pilna konferencja Mateusza Morawieckiego. Ogłosił ogromny sukces w walce z poważnym niebezpieczeństwem
- Znoszą kolejny zakaz, Polacy będą zachwyceni. „Kwestia dni, a może nawet godzin”
- Wyszli na imprezę i zapomnieli o dzieciach, wrócili po 4 dniach. Ujawniono zatrważające szczegóły
- Próbował zmolestować kobietę. Nie wiedział, że nagrywa go monitoring, poznajesz?
- „Poznasz, że ukochany cię zdradza”. Wyznanie „pani do towarzystwa”
- Marcin Miller usłyszał przez telefon słowa, po których zalał się łzami, chodziło o jego ojca. Tragiczna sytuacja, która nawet po latach jest wyjątkowo bolesna
Źródło: se.pl kielce.tvp.pl