Meghan Markle nie jest „pierwszą czarną księżniczką” w rodzinie królewskiej
Meghan Markle jest bez wątpienia piękną kobietą. Jej ciemna karnacja wzbudza zachwyt, jednak brytyjska prasa nie opisywała w pochlebny sposób jej korzeni. W Internecie pojawiło się wiele negatywnych komentarzy, które odnosiły się do koloru skóry Meghan, co wyprowadziło z równowagi jej obecnego męża – księcia Harrego. Jak się okazuje, Meghan nie jest „pierwszą czarną księżniczką”.
Kiedy Meghan oficjalnie zaczęła pojawiać się u boku księcia Harrego, media nie kryły wzburzenia jej osobą. Amerykańska aktorka jest rozwódką, a do tego wokół jej osoby było wiele kontrowersyjnych plotek. To pobudziło internautów do wyrażania swojej opinii w bardzo rasistowskich słowach. Książę Harry zachował się jak prawdziwy mężczyzna i postanowił obronić swoją kobietę, publikując przez Pałac Kensington nietypowe oświadczenie.
Meghan Markle nie jest „pierwszą czarną księżniczką”
Brytyjskie tabloidy w bardzo nieprzychylnych słowach odnosiły się do wybranki serca księcia Harrego. Dziennikarze szydzili z jej ciemnej karnacji oraz rodziny. Twierdzili, że rodzina Meghan zamieszkuje gangsterskie dzielnice, co jest całkowitym przekłamaniem.
Zaznaczono również, że dotychczas wybranki księcia były blond pięknościami, a ciemnowłosa Meghan zupełnie nie wpisuje się w poprzednie kanony. Z pewnością nie były to dla Markle przyjemne publikacje, a sytuacja narosła do tego stopnia, że Pałac Kensington wydał oświadczenie w imieniu księcia Harrego.
– Książę od małego nauczony był radzenia sobie z mediami i profesjonalnej z nimi współpracy, ale ostatnio granica została przekroczona – można było przeczytać w oświadczeniu.
Jak się okazuje, nieprzychylna, rasistowska lawina hejtu była całkowicie niesłuszna. Meghan nie jest pierwszą księżną o ciemnej karnacji. Tabloidy, aby oczyścić napiętą atmosferę, która zrodziła się wokół księżnej, zaczęły analizować przodków rodziny królewskiej i wtedy wyszły na jaw zaskakujące fakty. Pierwszą „czarną” kobietą należącą do rodziny królewskiej, była królowa Filipa de Hainault – żona króla Edwarda III. Myślicie, że tego typu komentarze, odnoszące się do koloru skóry Meghan, były na miejscu?
ZOBACZ TEŻ:
- To przez nich skazali Tomasza Komendę. Teraz mają poważne problemy
- Kinga Rusin martwi się o córkę! Jest przerażona nowym związkiem Poli
- Chcą zniszczyć Zenka Martyniuka, jego syna i całe jego życie. Znasz ich aż za dobrze
Źródło: wysokieobcasy.pl
